tag:blogger.com,1999:blog-8034294740728289960.post1266495196365281794..comments2023-11-10T12:32:27.880+01:00Comments on Pogodna dojrzałość : Jesienne zadumanieGabriela Kotashttp://www.blogger.com/profile/08919790074301373965noreply@blogger.comBlogger8125tag:blogger.com,1999:blog-8034294740728289960.post-40649514472051999042014-08-31T15:41:24.540+02:002014-08-31T15:41:24.540+02:00Pamiętam Grażynko i obiecuję, że jak tylko usiądę ...Pamiętam Grażynko i obiecuję, że jak tylko usiądę nad jeziorem to zaraz coś napiszę :-)))Gabriela Kotashttps://www.blogger.com/profile/08919790074301373965noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8034294740728289960.post-33904639627202438822014-08-31T11:43:42.127+02:002014-08-31T11:43:42.127+02:00Gabrysiu,podobnie myślę o tej zimie ,ale jednak z ...Gabrysiu,podobnie myślę o tej zimie ,ale jednak z wielką nadzieją czekam na ślicznie kolorową jesień....Czyżby wg tego do trzech razy....i uda się? Życzę...tego.<br />Czy Gabrysiu-pamiętasz o czymś co się ma wydarzyć 13 września?tak nieśmiało...ale jednak przypominam....pani z bibliotekihttps://www.blogger.com/profile/16245111449691288411noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8034294740728289960.post-85523844371822602702014-08-30T19:59:32.833+02:002014-08-30T19:59:32.833+02:00Dziękuję Basiu. Postaram się na te powrotne drogi ...Dziękuję Basiu. Postaram się na te powrotne drogi - nie tylko dla ptaków - powysyłać kolorowe latawce swego serca.<br />Każdy kto zechce wrócić znajdzie drogę - dzięki nim :-))))Gabriela Kotashttps://www.blogger.com/profile/08919790074301373965noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8034294740728289960.post-71782198401486884062014-08-30T17:14:12.540+02:002014-08-30T17:14:12.540+02:00To jeden z Twoich najpiękniejszych wierszy Gabrysi...To jeden z Twoich najpiękniejszych wierszy Gabrysiu. Ile w nim czaru, jaka magia... Utkaj ten latawiec - bardzo proszę. Na wszystkie drogi powrotne - do siebie, do serc, do tego, co wspólne, nasze... Przyda się niejednemu z nas.Barbara Smalhttps://www.blogger.com/profile/00049578570637306425noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8034294740728289960.post-77171115096008667242014-08-30T12:31:29.988+02:002014-08-30T12:31:29.988+02:00Nie wiem czy mnie się tak wydaje, ale jesień w tym...Nie wiem czy mnie się tak wydaje, ale jesień w tym roku jakaś wczesna. Nie sądzisz Grażynko, że tyle grzybów w sierpniu może zapowiadać wczesną i mroźną zimę? Tak przynajmniej twierdzi mój "człowiek lasu"<br />Pozdrawiam Grażynko z nadzieją, że moje trzecie podejście i spakowana torba - tym razem będzie udane. Już "widzę"zachodzące słońce nad jezioremGabriela Kotashttps://www.blogger.com/profile/08919790074301373965noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8034294740728289960.post-77392803891029202782014-08-30T12:28:56.353+02:002014-08-30T12:28:56.353+02:00Jesień skłania do zadumania…takie ptasie odloty, z...Jesień skłania do zadumania…takie ptasie odloty, z obietnicą wiosny, przywołują tęsknotę za "głośnymi" pobudkami. Już jakby ciszej się za oknem zrobiło.<br />Masz rację Moniko, tak łatwo obiecać ale potem dotrzymać trudniej. I chyba tu trzeba od ptaków się uczyć, bo one zawsze wracają :-)<br />Gabriela Kotashttps://www.blogger.com/profile/08919790074301373965noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8034294740728289960.post-65899791214202814842014-08-30T09:40:48.090+02:002014-08-30T09:40:48.090+02:00Gabrysiu,dzisiaj od rana przewija się temat jesi...Gabrysiu,dzisiaj od rana przewija się temat jesieni....która nadchodzi.Patrzę do pogodnej a tu też jesienne zadumanie....<br />Nadzieja- pozwala nam na życie tu i teraz .... i oczekiwanie na spotkanie ....każdy na swoje "radosne".....<br />pani z bibliotekihttps://www.blogger.com/profile/16245111449691288411noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8034294740728289960.post-35057408478378867052014-08-29T22:56:40.346+02:002014-08-29T22:56:40.346+02:00Gabrysiu, oczami wyobraźni widzę ten latawiec, oj,...Gabrysiu, oczami wyobraźni widzę ten latawiec, oj, byłby piękny! Tak, pożegnania mogą być różne, ale zawsze jest nadzieja na spotkanie, oby radosne...Ile nostalgii w tym wierszu, wyczuwam jakąś tęsknotę, ale i nadzieję...Obietnica - piękne słowo, obiecuję Ci, przysięgam, przyrzekam...obyśmy nigdy nie zawiedli:) Dobranoc GabrysiuWciąż głodna życiahttps://www.blogger.com/profile/02159908694697093427noreply@blogger.com