tag:blogger.com,1999:blog-8034294740728289960.post3230003833344844618..comments2023-11-10T12:32:27.880+01:00Comments on Pogodna dojrzałość : LatoGabriela Kotashttp://www.blogger.com/profile/08919790074301373965noreply@blogger.comBlogger4125tag:blogger.com,1999:blog-8034294740728289960.post-59662182568401030982016-06-27T17:26:43.730+02:002016-06-27T17:26:43.730+02:00A my jakoś zniechęciliśmy się do truskawek. Ostatn...A my jakoś zniechęciliśmy się do truskawek. Ostatnio kupiłam duże piękne soczyste, ale jakieś takie chemiczne w smaku były i później bolały nas żołądki. Gabriela Kotashttps://www.blogger.com/profile/08919790074301373965noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8034294740728289960.post-45819955563083940242016-06-27T13:58:16.403+02:002016-06-27T13:58:16.403+02:00No popatrz, Gabrysiu, a ja napisałabym, że świat l...No popatrz, Gabrysiu, a ja napisałabym, że świat latem rozleniwia się...a z truskawkami wstrzeliłaś się świetnie, własnie zjadłam kilka do herbaty :-)jotkahttps://www.blogger.com/profile/03898799417107189555noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8034294740728289960.post-55931602126137159752016-06-27T13:45:05.804+02:002016-06-27T13:45:05.804+02:00Widzisz Grażynko - teraz mi przypomniałaś o burzy ...Widzisz Grażynko - teraz mi przypomniałaś o burzy w Licheniu, a to przypadek. Mnie bardziej burze ostatnich dni chodziły po głowie. Zdjęcie z Lichenia - było dla " Niebieskiej kokardy Maryi" a Ty sprytnie skojarzyłaś fakty. W takim razie to, że Lichenia nie zauważyłaś tylko nasze machające dłonie na zdjęciu - idzie w niepamięć :) Kropelki pomagają - dziś już widzę świat w wyraźniejszych zarysach. Lato chyba sprzyja takim "dziwnym" chorobom - wbrew pozorom. Gabriela Kotashttps://www.blogger.com/profile/08919790074301373965noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8034294740728289960.post-70477169696726942016-06-27T11:48:20.786+02:002016-06-27T11:48:20.786+02:00Gabrysiu,czyżby tu znalazły się wspomnienia "...Gabrysiu,czyżby tu znalazły się wspomnienia "burzowe" z Lichenia? No i jak tu nie kojarzyć Ciebie z aniołami kiedy i tu się lato skryło w "anielskich skrzydłach".Wiem ,że masz "dolegliwość" która raczej nie kojarzy mi się z latem...czyżby to te pozory ,które mylą? Kilka lat temu w sierpniu miałam zapalenie płuc....dziwili się,a ja miałam i już...życzę Ci abyś szybko mogła znów przy dobrym widzeniu pisała i czytała....pani z bibliotekihttps://www.blogger.com/profile/16245111449691288411noreply@blogger.com