Lekcja

Szalona wiosna 
To nie czas by myśleć 
o przemijaniu
A jednak 
wieści
ciagle napływają 
Znów czyjeś dni
są policzone 
Czyjaś świeca 
powoli gaśnie 
 A dwanaście lat temu
mieliśmy lekcję 
Wielkiego 
Odchodzenia
Kiedyś przyjdzie 
odrobić z niej
zadanie domowe 
Nam wszystkim 
Pewnie jak zwykle 
zbyt wcześnie 



13 komentarzy:

  1. W minionym tygodniu miałam dwie smutne informacje o odejściu znajomych, jak to się mówi "z mojej półki). Tak to już jest Gabrysiu, że z wiekiem coraz częściej dochodzą nas takie wieści, prawda?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Po prostu wczoraj musiałam napisać ten wiersz, po prostu musiałam zapalić świecę i zmówić Wieczny odpoczynek. Pomyslałam, że przecież Papieżowi to pewnie niepotrzebne. Dziś rano dostałam wiadomość, że wczoraj zmarła Mama naszej bliskiej koleżanki...

      Usuń
  2. Rok 2005 zapamiętałam nie ze względu na odejście Jana Pawła, w tym samym roku w sierpniu zmarła moja mama...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak jak napisałam wyżej Asiu - wczoraj to dla mnie był wręcz przymus - do napisania tego wiersza.
      Przypadkiem zobaczyłam gdzieś w sieci zdjęcie zamykającej się Biblii na trumnie Papieża... i dało mi to znów do myślenia

      Usuń
  3. W kwietniu odeszła moja mama, a kilka lat temu też w kwietniu moja siostra...
    Gasną świece...dusze odchodzą z tego świata

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam wrażenie, że z wiekiem tych dusz jest coraz więcej po tamtej stronie :(

      Usuń
  4. Tak tą "Lekcją" Gabrysiu otworzyłaś te nasze..szufladki. 2 kwietnia w 2010 roku zmarła moja mama. Jakoś tak "cieplej" mi się o tym myśli -bo mama odkąd dowiedziała się o swojej chorobie parkinsona -to pierwsza myśl Jej była ,że Nasz Papież też....Później jak czasami mówiła modliła się o śmierć w dniu 2 kwietnia.I jak tu mogę nie "wierzyć" -wierzę ,że sobie to wymodliła.....i ma "okazję" widywać także Naszego Świętego Papieża....tam w tym świecie po tutejszym pielgrzymowaniu.....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niesamowite jest to co piszesz Grażynko, zobacz co napisałam w odpowiedzi na komentarz Iwony, bo dla mnie to też jest niewyjaśnione. Widać Twoja Mama i Mama naszej koleżanki zasłużyły sobie...

      Usuń
  5. Cudowny! Dokładnie ujęłaś moje wczorajsze zadumanie :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się Iwonko, widać mamy podobne tematy do zadumań :)

      Usuń
  6. Niestety i do mnie docierają coraz częściej wieści o odejściu bliskich...
    Wiersz refleksyjny :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest to bardzo przykre...ale taka kolej życia - czy nam się to podoba, czy nie

      Usuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.