Smak wspólnej kawy, poranna rosa..
Dzień wstaje leniwie
obudzony kogucim
pianiem
Słonce zza firanki ...
Ostatnie ciepłe promyki
..
i drzewa...
pozują do jesiennego pejzażu
Spokojnie i cicho...
Ty i
ja
Nasz wspólny świat...
nasze małe codzienne świętowanie
Twoja troska,
moja miłość
nasza cicha bezpieczna przystań
w naszych sercach...
w naszym
domu...
Skarb
-znaleziony w wielkim, zagonionym,
nieprzychylnym miłości
świecie
Wspólna poranna kawa
nieśpieszna...
Słodzona
wdzięcznością
Ach Gabrysiu, poczułam się, jakbym na chwilę przy Was przysiadła; tak nieco z boku, obserwując cichutko, tak jak lubię najbardziej. Poczułam smak tej kawy i zobaczyłam tę piękną jesień, którą opisałaś cudnymi słowami. I zobaczyłam coś jeszcze; miłość, wyciszenie, pogodzenie z życiem, spokój i zrozumienie. Tak dobrze mi tam z Wami...
OdpowiedzUsuńŚciskam Cię mocno, moja kochana, i życzę pięknego poniedziałku:)
Monika
Zapraszam Moniczko na kawę jesienną , wiosenną , letnią lub zimową. Za moimi oknami każda pora roku bywa malownicza, a kawa równie dobrze smakuje :-). Tobie też życzę dobrego nowego tygodnia
UsuńCzytając Twój wiersz udzielił mi się nastrój spokoju i zadowolenia...Niby zwyczajna codzienność a ile w nim ciepła i wdzięczności za takie pięknie przeżyte chwile. Pozdrawiam i czekam na więcej .
OdpowiedzUsuńAlicja .
Dziękuję Alu za miłe słowa. Cieszę się ,że czekasz:-)
UsuńBardzo się cieszę Gabrysiu,że poczułaś odpowiedni nastrój do napisania "codzienności". W pięknie jesieni-chętnie dałam się zaprosić na filiżankę pysznej kawy....
OdpowiedzUsuńOd jakiegoś czasu zaglądałam na pogodną dojrzałość i dzisiaj widzę ,że te zerkania się opłaciły....
Ściskam Cię - jesiennie-z ta piękną polską jesienią ,która nas rozpieszcza przez ostatnie dni....i oby jak najdłużej.......
Grażynko cieszę się, że chociaż w taki sposób, możemy razem napić się razem kawy :-). Dziękuję ,że mnie tutaj odwiedzasz i wspierasz moją początkującą twórczość.
Usuń