W potrzebie




Czasami wracam
myślą tam, gdzie oczekuję serca
a tam go już nie ma
Czasami idę przed siebie tam,
gdzie niczego się nie spodziewam
Ufam 
i serce znajduję
Czasami zamykam się w
sobie i milknę,
bo widać tak musi być
To jedno miejsce - nigdy nie zawodzi
i nie powie
„przykro mi - pa”
I łzy rozczarowania

wtedy nie popłyną

10 komentarzy:

  1. Czasami potrzeba ucieczki od świata i ludzi, by odnaleźć w sobie siłę i wrócić z nadzieją...

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo podoba mi się nastrój wiersza, zmusza do refleksji:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Natalio - pozdrawiam i proszę o dobre myśli dla mojego męża, bo od wczoraj w szpitalu.

      Usuń
  3. Trochę smutno mi się zrobiło..Gabrysiu ,ale ten wiersz chyba takie coś powinien uczynić .Mam nadzieję ,że dobre myśli do Bogdana i do ciebie dotarły...wierzę w to.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dotarły Grażynko - dziękuję `:) wróciłam ze szpitala - dalej czekamy- serce nie chce wyrównać. W takich chwilach kiedy człowiek zostaje sam chciało by się zaśpiewać " Gdzie oni są.. ci wszyscy moim przyjaciele..." Dobrze że tu zawsze jest ktoś kto sprawia, że nie czuję się samotna...

      Usuń
  4. Każdy chce kochać i być kochany. Każdy oczekuje zrozumienia i akceptacji. Wierzę, że każdy ma swojego anioła stróża oraz jakąś duszyczkę pokrewną, która podobnie czuje i odbiera ten świat. Ściskam :))
    P.S. Gabrysiu, oczekuj przesyłki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiesz Ulu - duszyczki pokrewne to jest wspaniała sprawa. A z tym Aniołem to dzisiaj miałam takie doświadczenie, że jak tylko zatrzyma mi się fontanna z nosa to napisze o tym wiersz. Oczekuję przesyłki kochana - od rana :)

      Usuń
  5. Ta leśna kapliczka kojarzy mi się z tymi w pierwszej części Wiedźmina.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie oglądałam - przyznam szczerze - ale z ciekawości chyba zobaczę - może to ta sama? :)

      Usuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.