Zostawiam tutaj kawałek siebie z nadzieją, że tym okruszkiem wypełnię niejedną pustkę w sercu. Jeśli tak - miło mi będzie , gdy się o tym dowiem.
Wasza Gabrysia.
Mój czas na razie nie zwolnił, z młodymi nie da się zwolnić, czy my w ich wieku też mieliśmy tyle energii? Ale na zachwyt niebem i ziemią u stóp zawsze jest czas:-)
Wiesz Asiu, że ja tez sie czasem nad tym zastanawiam 😊 nieraz w piżamie już steruję w stronę łóżka a „moje dziewczynki” nagle proponują spacer 😊 i nigdy nie żałuję. Dzięki nim widzę ile pięknych wieczorów przesypiam. Wtedy dopiero jest zachwyt 😊 serdeczne uściski dla Was wszystkich 😘😘😘
Latem to jakoś wszystko wokół wygląda piękniej,bardziej kolorowo (chociaż odnośnie tego to zastanawiam się czy jesień nie przebija lata) ale pachnąco bardziej na pewno. Cieszmy się więc tą pora roku...a ja dodatkowo dzisiaj naszym parafialnym świętem się cieszę-odpust bo nasza parafia własnie pw. św. Marii Magdaleny.
Pięknie i trafnie napisane! Wiersz króciutki, ale nie trzeba wiecej, bo czasem w kilku słowach mozna wyrazic więcej niz w długim poemacie. I to jest mistrzostwo. Brawo, Gabrysiu!:-)*
Żeby jeszcze w takiej duchocie się nie zachwycać, to by było dopiero fajnie. Zdecydowanie wolę te dawne polskie lata, zielone, słoneczne, często z wiaterkiem. Ze słońcem ale nie duszne jak teraz...
Tak, to prawda latem człowiek bardziej docenia piękno życia. 😊
OdpowiedzUsuńMoże dlatego, że ma więcej czasu ? Pozdrawiam Aguniu lipcowo
UsuńMój czas na razie nie zwolnił, z młodymi nie da się zwolnić, czy my w ich wieku też mieliśmy tyle energii?
OdpowiedzUsuńAle na zachwyt niebem i ziemią u stóp zawsze jest czas:-)
Wiesz Asiu, że ja tez sie czasem nad tym zastanawiam 😊 nieraz w piżamie już steruję w stronę łóżka a „moje dziewczynki” nagle proponują spacer 😊 i nigdy nie żałuję. Dzięki nim widzę ile pięknych wieczorów przesypiam. Wtedy dopiero jest zachwyt 😊 serdeczne uściski dla Was wszystkich 😘😘😘
UsuńLatem to jakoś wszystko wokół wygląda piękniej,bardziej kolorowo (chociaż odnośnie tego to zastanawiam się czy jesień nie przebija lata) ale pachnąco bardziej na pewno. Cieszmy się więc tą pora roku...a ja dodatkowo dzisiaj naszym parafialnym świętem się cieszę-odpust bo nasza parafia własnie pw. św. Marii Magdaleny.
OdpowiedzUsuńOdpust, piękna sprawa Grażynko widziałam zdjęcia cukierków na Fb i smaka mi narobiłaś. Pozdrowionka
Usuńodkąd mieszkam w domu żal mi że w naszej strefie klimatycznej lato nie trwa tak koło 8-9 miesięcy, ale cóż .... trzeba doceniać to co się ma
OdpowiedzUsuńDla mnie lato też mogło by trwać długo, pod warunkiem że z temperaturą nie przekraczającą 25 st. 😊 bo upały źle znoszę 🌞pozdrawiam ciepło
UsuńPięknie Gabrysiu.
OdpowiedzUsuńNo i faktycznie lato w tym roku jest wyjątkowo piękne.
Piękne, bo nie męczące i oby tak zostało. Pozdrawiam Stokrotko
UsuńPięknie i trafnie napisane! Wiersz króciutki, ale nie trzeba wiecej, bo czasem w kilku słowach mozna wyrazic więcej niz w długim poemacie. I to jest mistrzostwo. Brawo, Gabrysiu!:-)*
OdpowiedzUsuńDziękuje Olgo 😊 tak czasami jest, że trzeba szybko napisać to, co w duszy gra nie zastanawiając się zbyt długo
UsuńAż się chce zwiedzać świat ☺
OdpowiedzUsuńDobrych wakacji Natalio 🌸
UsuńTen "spowolniony" świat jest mi ostatnio baaardzo potrzebny!
OdpowiedzUsuńŻyczę aby nastąpił tak szybko, jak to możliwe 😘
UsuńJestem na moim "końcu świata"... też zwolniłam i cieszę się światem:D
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)
A gdzie ten „koniec świata” Agnieszko? Miłych wrażeń 😘😘😘
UsuńŻeby jeszcze w takiej duchocie się nie zachwycać, to by było dopiero fajnie. Zdecydowanie wolę te dawne polskie lata, zielone, słoneczne, często z wiaterkiem. Ze słońcem ale nie duszne jak teraz...
OdpowiedzUsuń