( Zdjęcia nie zamieszczam, by każdy wstawił sobie swoją fotografię chwili)
Ciepło rozlane
w sercu i jego
okolicy
zachowane na gorsze
dni
Mikro sekunda w skali
wszechświata
do której już wracasz
zanim jeszcze
przeminie
Fotografia chwili
uchwycona
nim zdążysz pomyśleć
Serce było
szybsze...
O, wstawiam więc całą galerię...
OdpowiedzUsuńPięknie Asiu - galeria jak się patrzy :)
UsuńKiedy czytam ten wiersz kochana przed oczami widzę dwie fotografie. Jedną, z osobą, której już niestety, dziś przy mnie nie ma, choć w moim sercu króluje niepodzielnie oraz drugą z osobę, która pokazała mi, że pomimo wielu błędów popełnionych w życiu, można sobie wybaczyć, zacząć akceptować siebie i pozwolić się kochać. 😊 ♥️
OdpowiedzUsuńAguniu, bardzo dziękuję za tak osobisty komentarz. Cudnie jest mieć obok siebie takie osoby, ja tez długo nad tym pracowałam - wiem o czym piszesz. Ściskam Cię bardzo mocno
UsuńPiękne są moje fotografie chwil ☺
OdpowiedzUsuńTrzymaj je Natalio, bo to wielki skarb
UsuńNiestety nie wszystki chwile można sfotografować.... choćby się bardzo mocno tego pragnęło.
OdpowiedzUsuńPięknie napisane Gabrysiu...
:-)
Stokrotko, masz rację - one czasami bardzo szybko uciekają, bo piękne chwile maja to do siebie, że trwają o wiele krócej niż te gorsze.
Usuń:) jak zwykle subtelnie o migawkach z dnia codziennego:D
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)
Migawki, warte zapamiętania i odtwarzania co jakiś czas - to skarb :) Pozdrawiam serdecznie
UsuńSerca zawsze wie pierwsze i wie najlepiej :)
OdpowiedzUsuńDokładnie Iwonko, tylko czasem je zagłuszamy
UsuńA ja sobie "swoje zdjęcie" a raczej zdjęcia poukładam w głowie . Wychodzą mi takie migawki jak w kalejdoskopie.....ale jak zechcę mogę zatrzymać się przy niektórych.Pozdrawiam Cię Gabrysiu...migawkowo.
OdpowiedzUsuńPięknie to opisałaś Grażynko, pięknie i obrazowo - juz sobie taki kalejdoskop wyobraziłam. Ściskam w ten deszczowy wieczór.
UsuńMam parę takich chwil. Budzą wzruszenie nawet po wielu latach.
OdpowiedzUsuńPiękny wiersz, Gabrysiu!:-)
Trzymaj mocno Olu te chwile, bo to jest to co mamy najcenniejszego w życiu ❤️
UsuńDokładnie to czuję... właśnie jestem po spotkaniu rodzinnym i trochę łza się w oku kręci. Zapamiętam ten moment na długi czas. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńUleńko, to mamy podobne odczucia. Ja też napisałam ten wiersz po spotkaniu rodzinnym, tyle że smutnym - bo był to pogrzeb kuzyna. Ale tak ciepło wspominam chwile, gdy mogłam przyjrzeć się i pobyć z osobami, których nie widziałam od ponad 10 lat, że zachowałam je głęboko w sercu.
UsuńPięknie napisane! Faktycznie "Fotografia chwili uchwycona nim zdąży się pomyśleć to serce zawsze jest szybsze i zawsze zapamiętuje piękne chwile :) Pozdrawiam! wy-stardoll.blogspot.com
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo i pozdrawiam serdecznie
UsuńSłodko-gorzki ten wiersz... Bo trochę o zatrzymaniu dobrych wspomnień, a trochę jednak o przemijaniu... Niemniej piękna refleksja. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńTak, jak w życiu... wspomnienia, przemijanie to wszystko razem się jakoś tam przeplata, prawda? Pozdrawiam
Usuń