Nie tylko róże



     

Obserwuję świat 

 cały przyozdobiony 

czerwonymi różami

Przymykam oczy 

i widzę czerwone róże

które 

wcale nie były wyrazem miłości

Które sprawiały ból 

swoimi nieodłącznymi kolcami

Kiedyś... kiedyś myślałam

że miłość i kolce 

są nierozłączne

Nieprawda

Dziś patrzę na 

bukiecik cichych 

może nieco zapomnianych 

frezji

które nie kłują

One kochają…


24 komentarze:

  1. To prawda, nie tylko róże są wyrazem miłości. Choć to one zdominowały świąt zakochanych, nie powinniśmy zapominać o tym, że jest wiele innych pięknych kwiatów, które pomogą wyrazić nasze uczucia. Ja uwielbiam tulipany. 😊 🌷 🌷 🌷

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tulipany są piękne, bo zwiastują nadejście wiosny 🌷 Pozdrawiam Aguniu i życzę pięknego dnia

      Usuń
  2. Powiem nawet, że bukiety i prezenty na pokaz są czasem przykrywką...ale obie wiemy, że liczy się to, czego doświadczamy na co dzień i żaden bukiet tego nie zastąpi!
    Miłych Walentynek:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak zwykle Asiu w samo sedno 💐💐💐💐 Buziaki dla Was i pięknego dnia 😘

      Usuń
  3. Jakie to piękne... dotykasz tu wielu tematów, również tego, jak bardzo we współczesnym świecie oceniamy po pozorach. O Twoim wierszu można by mówić i mówić, piękny!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz rację Natalio - o tych pozorach można by mówić chyba najdłużej. Na szczęście ja mam to już za sobą i na pozorach wcale a wcale mi nie zależy, bo nie o to w życiu chodzi. Ściskam serdecznie ❤️❤️❤️❤️

      Usuń
  4. Piękne słowa, a jakie prawdziwe i przewrotne... Często umyka nam, co w życiu jest ważne, że liczy się to, co szczerze płynie z serca... Pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. No i frezje ładniej pachną ale i tak wolę róże

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Róże w sobie mają tyle dostojności - i są ponad czasowe. Pozdrawiam pięknie

      Usuń
  6. ja uwielbiam wsyztskie kwiaty cięte bez wyjątku!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też - tylko np. będąc w pobliżu lilii - mogłabym zakichać się na smierć i to dosłownie :) Pozdrawiam serdecznie

      Usuń
  7. Czy to róże, czy inny kwiat, byle oczy ucieszyć mogły, by w sercu cieplej się zrobiło. By był Ktoś kto te kwiaty chciałby dać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pięknie napisane 🥰dziękuję i pozdrawiam cieplutko

      Usuń
  8. Kocham frezje za ich wspaniały zapach, róże tak samo i cudny wygląd, ale tak ładnie bym nie napisała. To prawda co piszą inni miłość można wyrażać na wiele sposobów..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo „ miłość nie szuka poklasku” i czasem milczące skromnością kwiatki mówią więcej , niż te krzykliwie przereklamowane ☺️ Pozdrawiam serdecznie ❤️

      Usuń
  9. Pięknie i prawdziwie.
    Prawdziwa miłość dzieje się przeważnie w ciszy i spokoju.
    :-)

    OdpowiedzUsuń
  10. To nie kwiaty są winne, ona nie ranią nawet wtedy gdy mają kolce. Ale masz rację - czasem w maleńkim bukieciku polnych kwiatów jest najwięcej miłości:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak tak - w sumie to nie wina kwiatów, lecz skojarzeń gdzieś tam głęboko zakopanych. Na szczęście każdy z nas ma inne skojarzenia i różne kwiaty maja dzięki temu szanse. Pozdrawiam Ewciu ❤️

      Usuń
  11. Róże to moje ulubione kwiaty. Na każdą okazję oraz np. urodziny.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na urodziny lubię dostawiać - mieczyki - to takie kwiaty, które kojarzą się z latem i moimi urodzinami od zawsze ☺️

      Usuń
  12. Ilekroć dostawałam róże( niekoniecznie czerwone, bo te zazwyczaj symbolizują miłość), to więdły jeszcze w pąkach i nasuwały mi skojarzenia ze śmiercią. Dlatego kiedy mogę informuję, że róż nie lubię i proszę o inne kwiaty. Moje ulubione chociaż okresowe kwiaty to konwalie, a z tych całorocznych frezje są najdelikatniejsze, najsubtelniejsze i też je uwielbiam. Poza różami, nie przepadam za chryzantemami, bo też mi się jednoznacznie kojarzą. Wszystkie inne kwiaty przyjmowałabym z wdzięcznością, ale nie ma takiego, który chciałby mi je wręczać. Pozdrowienia dla Ciebie i męża.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Iwonko za pozdrowienia- i za Twoje refleksje. Tak - popatrz "chryzantemy złociste" Tak pięknie przedstawione w piosence, zamiast stać na fortepianie, większości z nas kojarzą się z cmentarzem. A z różami - masz rację, często usychają zanim jeszcze rozkwitną. Buziaki Iwonko przesyłam.

      Usuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.