Miłość w środku zimy
obchodzi swoje święto
A czasem jadnak bywa
naprawdę zmarznięta
Z nosa nieraz kapie
stopy przemoczone
lecz miłość spogląda
w zupełnie inną stronę
Zagląda do serca
gdzie ciepło się schowało
by w dzień święta miłości
z radości oszalało
I środek zimy zamienia
w lata cudne chwile
Budzi też zaspane
miłości motyle
Świąteczna miłość
niech w sercach pozostanie
I trwa
na zawsze
niezmiennie
nieprzerwanie
Tak, to prawda, nie liczy się zewnętrzna otoczka tego święta, lecz to,co kryją nasze serca.
OdpowiedzUsuńAle w sumie walentynkowa otoczka miła jest prawda?
UsuńBo najważniejsze, co jest w naszych sercach:D
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie z nad filiżanki kawy:)
Dokładnie Agnieszko :)
UsuńPoczułam ciepełko w sercu!!! Prawdziwe ciepełko. Przecudowny wiersz, perfekcyjny. <3 Życzę Wam, jak najwięcej wspaniałych lat w miłości. <3
OdpowiedzUsuńI trzecia Agnieszka :) Dziękuję Aguniu za Twoje słowa i życzenia
UsuńMiłość nie zna pór roku i motyle nie zasypiają, a gdy z nosa kapie lub głowa pęka - w miłości budzi się opiekuńczość i już leci z herbatką i ciepłym kocykiem:-)
OdpowiedzUsuńO właśnie Asiu - im zimniej - tym cieplej :)
UsuńOd razu się zrobiło cieplej w to zimowe święto. Pozdrawiam serdecznie 😉
OdpowiedzUsuńPozdrawiam także :)
UsuńWażne jest to, co kryje się w sercu.
OdpowiedzUsuń"Miej serce i patrzaj w serce".
Pozdrowionka serdeczne :)
Pozdrowionka Madziu :)
UsuńIdealny na Walentynki i nie tylko☺
OdpowiedzUsuńDziękuję ;)
UsuńA swoją drogą to fajnie, że Walentynki są właśnie zimą. Właśnie przypomniało mi się, że kiedyś, gdy to święto nie dotarło jeszcze do Polski, dostałam drobny upominek od kolegi-przyjaciela. Nie wiedziałam wtedy co to oznacza, ale teraz wiem, że on już wtedy wiedział o Walentynkach, bo miał szeroki wachlarz zainteresowań. Miło to wspominam. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńUleńko, ja mam dokładnie to samo doświadczenie :) pamiętam jakby to było wczoraj - pierwsze Walentynki obchodzone w Polsce :) Buziaki
UsuńMiło, nastrojowo, ciepło i romantycznie! <3 Zapraszam do mnie! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję i chętnie skorzystam z zaproszenia
UsuńTakiem miłe ciepło bije z tego wiersza. Miłości dla wszystkich. ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję Leno - pozdrawiam ciepło
UsuńPiękne :))
OdpowiedzUsuńhttp://teczowabiblioteczka.blogspot.com
dziękuję pięknie :)
UsuńPiękny wiersz, pogodny i przynoszący radość. Ja nadal przy sztormie i jeszcze nie nadszedł mój słoneczny czas chociaż lata wskazywałyby, że wichura powinna powoli ustępować wyciszeniu. Piszę tak jak czuję czyli trochę marudzę. Bardzo podoba mi się ten wiersz pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPo każdym sztormie wychodzi słońce, taka jest kolej rzeczy i tak już na świecie jest :) Życzę, aby wyszło jak najszybciej, mój sztorm juz za mną i teraz jest tylko lepiej :) Pozdrawiam i dziękuję za odwiedziny, dziękuję że mogłam odkryć tak piękne miejsce jak Twój blog
Usuń