O wiośnie

O wiośnie 
bym napisała
gdyby ona się gdzieś 
nie zatrzymała
O kwiatach pachnących
i ptaszkach śpiewających
i słońcu co pięknie 
przygrzewa
i o tym jak cudnie kwitną 
drzewa 
O tym wszystkim 
piękny poemat bym stworzyła
gdyby już wiosna przybyła
A tak 
w kominie hula wiatr
w oknach ciągle coś wyje 
a ja przykryta po samą szyję
czekam
aż w końcu wiosna

przyjdzie 
z daleka

28 komentarzy:

  1. Niech przyjdzie czym prędzej bo już nie mogę z tą zimą;/
    pozdrawiam serdecznie z nad filiżanki kawy:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też Agnieszko już tracę cierpliwość, tyle spotkań przede mną, a tu ciągle tylko czapki i płaszcze buuuu, już mnie plecy bolą od ich noszenia

      Usuń
  2. Gabrysiu, nie wiadomo czy z daleka, może ona tylko przyczaiła się by nas zaskoczyć?
    Dziś wyszłam sama na spacer, bo Heniu chory i gdyby nie wiatr, to powiem Ci, ze gdzieś ją czułam w pobliżu...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niech już zaskakuje Asiu, raz dwa bo tęsknimy...Uściski dla Henia

      Usuń
  3. Gabrysiu, czekam razem Tobą z utęsknieniem na na wiosnę. Mam nadzieję, że usłyszy nasze wołanie i wreszcie się zlituje.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam też taką nadzieję Aguniu, może razem damy radę... ale jakoś słabo w to wierzę :(

      Usuń
  4. No właśnie - gdzieś pewnie czeka ta wiosna radosna bo u nas regularna zima !!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U nas też, a wieje tak, że pierwszy raz w życiu słyszę jak wiatr potrafi gwizdać

      Usuń
  5. już sie stroi ...przyjdzie do nas cała zielona:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Gabrysiu ta zima ,która pomyliła się w tych swoich "rachubach" pójdzie sobie het. Ale przyznaję ,że jak dzisiaj otworzyłam oczy i spojrzałam za okno....myślałam,że przeniosłam się tam gdzie zawsze biało.Wiosna jednak nabierze "rozumu" i przepędzi zimę i to niedługo.Pozdrawiam z bielą za oknem ale wiosną w sercu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Grażynko u nas też monotonia barw, a wczoraj kupiliśmy sadzonki i nawet nie można ich wkopać. Pozdrawiam i buziaki zostawiam

      Usuń
  7. Nie pisząc o wiośnie pięknie o czekaniu na nią napisałaś!:-)
    I ja czekam i nie dowierzam w jej rychłe przyjście bo śniegu mamy tu tyle, że kilkakrotnie trzeba było odśnieżać schody przed domem. I znowu zawalone! I dmie, duje, straszy, zamieć szaleje taka, jakiej dawno nie widziałam. Zima na koniec pokazuje, na co ją stać! A stać na wiele!Ale damy radę, przeczekamy, doczekamy pod kocami i kołdrami, przy piecu!
    Pozdrawiam Cię z uśmiechem gorącym!:-))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O dobrze powiedziane „ straszy” Dokładnie - wieje i jęczy w ścianach, w oknach, wszędzie. Zamiast jęczeć , niech już sobie zima idzie...

      Usuń
  8. Tak długo oczekiwana, a wciąż zwleka z nadejściem;) Kapryśna ta wiosna;) Niczym dama;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chyba wie, że im dłużej będzie oczekiwana tym radość będzie większa 😊

      Usuń
  9. Wiosno - Przybywaj! Pozdrawiam mimo wszystko wiosennie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wróciłam z podróży z okolic Warszawy i przez moment chyba wiosnę widziałam, ale potem i tak musiałam wydobyć z torby czapkę :(

      Usuń
  10. Już, już jest tuż, tuż! Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  11. Do Warszawy Gabrysiu ty wiosną przywiozłaś:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może i tak :) Musze przyznać, że zawsze na czas wyjazdów udaje mi się mieć ładną pogodę

      Usuń
  12. Pieknie napisałaś Gabrysiu,:) Czwarta Siostra jest bardzo złośliwa, każe tej biedulce Wiośnie na skraju lasu czekać, a ona w kwiatową sukienkę ubrana, marznie i dziwi się,że jej siostra nie potrafi grzecznie miejsca ustąpić:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo tamta uparta i nie dopuszcza myśli, że jej czas już się skończył

      Usuń
  13. Wszystkim już brakuje cierpliwości i wszyscy chcemy już wiosnę:) Już prawie jest, jeszcze chwila i będzie:) Będziesz mogła Gabrysiu wyjść spod kocyka;) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam taką nadzieję Moniu, choć ten kocyk to tylko przenośnia :) Normalnie to w ubiegłym tygodniu zjeździłam pół Polski ;) Buziaki

      Usuń
  14. Piękny wiersz i z takimi wcięciami, że zazdroszczę, a u mnie przybyło kilogramów. A zaklinanie wiosny pomaga, dziś wyszło słońce.
    Serdecznie pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie jakoś tej zimy nie przybyło, może dlatego że wzięłam się za jogę w domu. Jak wychodzi - tak wychodzi ale efekt jest :) Pozdrawiam ciepło

      Usuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.