Zostawiam tutaj kawałek siebie z nadzieją, że tym okruszkiem wypełnię niejedną pustkę w sercu. Jeśli tak - miło mi będzie , gdy się o tym dowiem.
Wasza Gabrysia.
Dzisiaj przyszła nowa dostawa dodrukowanych tomików i czas ruszać w drogę :) Piękna gościnna i niesamowicie przytulna lubelska biblioteka - już czeka :) Zapraszam serdecznie
Dziękuję Basiu serdecznie. Wspomnienia z Lublina mam bardzo ciepłe i jeszcze żywe w sercu. Mam nadzieję, że pokochałam to miasto i nie tylko miasto... z wzajemnością :) To zaproszenie - to taka niespodzianka na zimowe ferie :)
Gabrysiu, życzę wiele radości płynącej ze spotkań z czytelnikami:) Pozdrów ode mnie mieszkańców Lublina, mam nadzieję, że kiedyś się tam wybiorę, mam rodzinę w tym województwie, niedaleko Kraśnika:) Byłam tam tylko dwa razy, liczę na to, że jeszcze tam zawitam! Pozdrawiam Gabuniu:)
Niektórzy mieszkańcy Lublina już czują się pozdrowieni od Moniki:) I ja też czuję się zaproszona, Gabrysiu:D To bardzo ciepła i przyjazna Biblioteka, więc spotkanie będzie, pomimo zimowej pory, ciepłe, serdeczne i z klimatem. Trzeba tylko zabrać się za porządki w domu... :) M.
Moniś kochana - Ty tam nic nie sprzątaj. Pisałam Michałowi, że teraz to już czuję jakbym do domu jechała. Więc możesz z tą ścierką na mnie poczekać spokojnie. A poza tym - jak to mój Arek mówi?...tylko geniusze panują nad chaosem :) Bilety już zakupione uśmiechają się do mnie wesoło zza szyby w biblioteczce
Lublin czeka :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że czeka Lublin, bo to już prawie mój drugi dom :)
UsuńJa też już odliczam dni do wyjazdu.
Czuję się zaproszona - dziękuję :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że to ciepłe, dobre miejsce da Ci tyle, ile oczekujesz, czego z serca życzę Gabuniu :)
Dziękuję Basiu serdecznie. Wspomnienia z Lublina mam bardzo ciepłe i jeszcze żywe w sercu. Mam nadzieję, że pokochałam to miasto i nie tylko miasto... z wzajemnością :)
UsuńTo zaproszenie - to taka niespodzianka na zimowe ferie :)
Gabrysiu, życzę wiele radości płynącej ze spotkań z czytelnikami:) Pozdrów ode mnie mieszkańców Lublina, mam nadzieję, że kiedyś się tam wybiorę, mam rodzinę w tym województwie, niedaleko Kraśnika:) Byłam tam tylko dwa razy, liczę na to, że jeszcze tam zawitam! Pozdrawiam Gabuniu:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Moniu, na pewno pozdrowienia przekażę i za życzenia także serdecznie dziękuję :)
UsuńNiektórzy mieszkańcy Lublina już czują się pozdrowieni od Moniki:) I ja też czuję się zaproszona, Gabrysiu:D To bardzo ciepła i przyjazna Biblioteka, więc spotkanie będzie, pomimo zimowej pory, ciepłe, serdeczne i z klimatem.
OdpowiedzUsuńTrzeba tylko zabrać się za porządki w domu... :)
M.
Moniś kochana - Ty tam nic nie sprzątaj. Pisałam Michałowi, że teraz to już czuję jakbym do domu jechała. Więc możesz z tą ścierką na mnie poczekać spokojnie. A poza tym - jak to mój Arek mówi?...tylko geniusze panują nad chaosem :) Bilety już zakupione uśmiechają się do mnie wesoło zza szyby w biblioteczce
Usuń