przeglądam się wciąż
od nowa
Do końca nie wierzę
w to co widzę -
- poraniona widokami
z gabinetu
z gabinetu
krzywych luster
Tańczę szczęśliwa
unosząc się nad ziemią
Zwierciadło Twoich oczu
sprawia,
że jestem inna.
że jestem inna.
Jakby mi
skrzydła urosły...
skrzydła urosły...
Bez takiego lustra trudno przeżyć ... Znam to ;) Wstaję rano z niesmakiem po przeżyciach z wczoraj, ruszam przed siebie z opuchniętymi oczami i ołowianym sercem, i z tym przykrym uczuciem, że ta dziewczyna, którą widzę w lustrze jest taka mało atrakcyjna ... a głos z lustra mówi mi : "nic to Baśka, nic to ... masz piękną duszę". Warto żyć !!!
OdpowiedzUsuńLustro prawdę Ci mówi :)
UsuńKtokolwiek tak patrzy na Panią - ma rację. Od spojrzenia drugiego człowieka tak wiele zależy. Można czasem spojrzeniem zepchnąć człowieka na dno, a można uskrzydlić - tak jak w Pani przypadku. Bo to widać Pani Gabrysiu, że frunie Pani nad ziemią. Chwała tym oczom- co to sprawiły. Wierny Czytelnik
OdpowiedzUsuńChyba tak jest, że stajemy się takimi, jakimi widza nas inni. Życzę każdemu, aby na swojej drodze spotykał tylko takie oczy jakie ja ostatnio spotykam. Nikomu nie życzę "gabinetu krzywych luster" , w którym człowiek zatraca całe swoje piękno i dobro. Pozdrawiam serdecznie
UsuńGabrysiu też przeglądam się w takim lustrze, w oczach mojego Anioła i co dzień dziękuję losowi, że nas ze sobą połączył. Do kompletu Twoje wiersze i możliwość ciekawych rozmów na blogach - czy można chcieć więcej?
OdpowiedzUsuńJak Ty Joasiu doskonale mnie rozumiesz i wiesz co miałam na myśli pisząc ten wiersz. A zrodził się w...poczekalni do lekarza :) gdzie razem czekaliśmy dosyć długo na coroczny przegląd serduszek :)
UsuńJa jutro znowu wyjeżdżam na parę dni w nadbużańskie okolice - tym razem powiedziałabym
" zawodowo" :) ale i z wielką przyjemnością. Odezwę się po powrocie.
Buziaki dla Ciebie Joasiu
Żegluj szczęśliwie i wracaj bogatsza o wrażenia, zbliżenia i zadziwienia:-) Ściskam Gabrysiu mocno!
UsuńO jak byłaś blisko mnie,{Kudowa } choć mnie i tak nie było:Ale następnym razem zapraszam:)) Udanego wyjazdu życzę:):
OdpowiedzUsuńW oczach naszych jest wszystko....oczy są naszym lustrem, odbiciem naszej duszy
Pozdrawiam
Życie coraz cześciej pokazuje mi, że to jak patrzą na nas inni ma ogromny wpływ na to jakimi się stajemy. Dziękuje za zaproszenie i pozdrawiam z pociągu. Tym razem z wschodniej części naszego kraju wracam 😀
UsuńPiękne.. kiedy człowiek po przejściach doznaje ukojenia poznając drugą osobę. Takie słowa uznania dla zwierciadła oczu pełnych miłości.
OdpowiedzUsuńDokładnie Aniu tak jest jak napisałaś . Jak wrócę do domu nadrobię zaległości, wracam właśnie z pracowitego weekendu
UsuńDrugi człowiek, który nas rozumie, akceptuje, pomaga nam to dar. Jesteśmy często poranieni, smutni, a spojrzenie w lustro - oczy drugiego człowieka daje nadzieję, ukojenie:) Życzę Ci Gabrysiu skrzydeł, wciąż obecnych na Twoich plecach, niech rosną i dodają nadziei na wszystko, co Cię trapi:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję Moniu pozdrawiam Cię cieplutko
UsuńNic mądrego nie wymyślę Gabrysiu.Jedno co Ci powiem po osobistym spotkaniu z Tobą.....że Jesteś bardzo normalną,ciepłą,wrażliwą osóbką.....przy której myślę ,że wszyscy czują się jak z tej samej "anielskiej krainy".....Ci oczywiście z tej samej bajki....
OdpowiedzUsuńGrażynko ja cieszę się z naszego spotkania bo po raz kolejny błogosławię internet za to, że dane było mi spotkać takie cudowne osoby. Nie wiem jak Ty ale ja dopiero nabrałam apetytu na kolejne spotkania. Pozdrawiam z pociągu
OdpowiedzUsuń