Wierność
i wytrwałość
Trudne
ale wcale nie - niemożliwe
Wbrew sobie nie raz
i pod prąd
i na przekór
Bo świat chwilami
inny pomysł ma na Ciebie
Cel obrany
niezmiennie ten sam
pomimo…
od lat…
W innych ludziach zostawiasz
ślad
mniej lub bardziej
radosny
Bo przecież żyjesz
i serce w Tobie
jak w każdym
pomimo…
Ale warto
Tak myślę
Dla tego, co kiedyś w duszy
zawołało
„ wstań i idź…"
Piszesz Gabrysiu o wartościach, które dzisiaj zagrożone są wyginięciem, jak zwierzęta na wymarciu. Gdyby ludzie przywiązywali do nich większą wagę, nie byłoby tylu rozstań z byle powodu, młodzi docierali by do wymarzonego celu, przyjaźnie mogły by przetrwać długie lata. Ale tak jak piszesz warto, zawsze warto... dawać przykład i walczyć o wartości niezmiennie ważne.
OdpowiedzUsuńTen wiersz Joasiu jest właśnie moim ukłonem w stronę wszystkich tych, którzy potrafią - pomimo...i życzeniami " z okazji" dla kogoś, kto też potrafi... pomimo... Pozdrawiam serdecznie
UsuńZgadzam się ,że w naszym otoczeniu ..wierność i wytrwałość,o których piszesz Gabrysiu są takie niepopularne,nawet czasami wstyd się do tego przyznać niektórym .....a niektórzy ( z tymi już gorzej) po prostu mają te "wartości" za nic.Ale nie chcę tu pesymistyczne tylko myśli...bo wierzę w to ,że być może jest to mniej liczna grupka ,ale są Ci ,którzy cenią sobie te wartości...i nie wstydzą się do tego przyznawać...
OdpowiedzUsuńCieszę się Grażynko, że - jak to Ty - zawsze znajdujesz optymistyczne zakończenie. :)
UsuńTeraz już wiem jak z życia potrafisz wyciągać optymistyczne wnioski nawet
mimo braku szafy ;-)))
Gabrysiu....uśmiałam się serdecznie...z "mimo braku szafy"....więc dziękuję Ci bardzo za mój szczery śmiech...niby taki drobiazg....no ale jak sama widziałaś szafy nie było ,ale etażerka pełna książek....
UsuńMoże właściciele wychodzą z założenia, że nie szata zdobi człowieka - tylko to co ma w środku ( m.in. dzięki czytaniu :-))) )
UsuńMoże i tak .Ale właściwie bardziej zdumiał mnie i nie zachwycił napis reklamujący to miejsce..."Protezy zębowe"...ale z drugiej strony ....nazwa brzmiała w internecie "Antyhotel" już sama się pogubiłam....ale przynajmniej jeszcze dodatkowy temat....z tej naszej wycieczki...
UsuńPani Gabrysiu, takiej wytrwałości Pani życzę w pisaniu tej pięknej poezji, ponieważ nie tylko ja już jestem od niej uzależniony. Wierny Czytelnik
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za życzenia :) Postaram się...
UsuńW dzisiejszych czasach trzeba wielkiej wytrwałości, żeby wypracować sobie taką "pogodną" markę. Gratuluję z całego serca, bo z tego co widzę Twoja "Pogodna" powoli zdobywa świat. A współczesny człowiek spragniony takich promyków pogody jakie wysyłasz. Dołączam się do życzeń, które w wierszu do kogoś skierowane i zazdroszczę Adresatowi TAKICH życzeń. Elżbieta ( w końcu mamy wakacje )
OdpowiedzUsuńCieszę się Elu, z Twojego wpisu bo wiem ile prób i ile czasu Cię to kosztowało :) tym bardziej jest dla mnie cenny. Mam nadzieje, że jak już opanowałaś system to zostaniesz ze mną. Moc uścisków wakacyjnych przesyłam
Usuń