Fot.Bożena Kabat |
Obojętność…
nie widzieć
nie słyszeć
nie czuć
Zimnym kamieniem
przykryć
Jak łatwo przychodzi….
odejść…
odrzucić…
odepchnąć..
zapomnieć..
dla "świętego spokoju"…
I tylko w środku
coś
nie daje zasnąć
Budzi w środku nocy
i patrzy…
cierpliwie
prosto w oczy
Aż spuścisz wzrok
w pokorze
przed sobą…
Tym prawdziwym
Mocne Gabrysiu. Aż ciarki chodzą po plecach.
OdpowiedzUsuńNa to wygląda, że nie ma serc z kamienia, że zawsze to, co w środku nas da znać o swoim istnieniu. Nikt nie ucieknie od swego człowieczeństwa.
I jak tu Basiu oswajać poranki-kiedy wieczorami jest tak ciekawie.:-) Tak mi się wydaje,że wiele można ukryć, ale nie przed sobą..prawda? Dobrej nocy
UsuńPodtrzymuję to wszystko, co powiedziałam wczoraj! Ja chcę tomik! Z dedykacją i autografem! Myślę, że tej obojętności nie jest w stanie przyjąć wrażliwe serce. Choćby się zapierało i wiedziało, że to dla jego dobra, i tak coś uwiera...
OdpowiedzUsuńM.
Nie mogę zostać obojętna wobec takiego życzenia :-) Chyba zacznę myśleć poważnie o tomiku :-)
UsuńDziękuję Moniczko