Fot. Gabrysia K. |
Tuż obok
przebiegają, jak roześmiane dzieci
Zaróżowionymi policzkami
błyszczącymi oczyma
próbują
na siłę wyciągnąć nas
ze skorup...
z ram...
z tego, co trzeba
co wypada…
Małe szczęścia
pukają
do serca wytrwale
Tak niewiele potrzeba...
Zanurzyć stopy w tej samej rzece
która pomimo…..
już tyle lat... niezmiennie...
w tym samy miejscu
Poczuć lodowate zimno
Pozwolić, by
małe szczęście
promieniało całym sobą
I składane jedno do drugiego tworzy nić szczęśliwego życia, o którym się wie dopiero po jakimś czasie
OdpowiedzUsuńUlotne chwile szczęścia wpadają nam w serca przez szeroko otwarte oczy. Patrzeć tak, by oczy stały się bramą to jest sztuka życia.
Pozdrawiam Gabuniu i dziękuję za piękną chwilę :)
Pięknie to napisałaś Basiu :-)
UsuńJeden dzień, a ile radości - że nic nie stanęło na przeszkodzie
:-)
Jednak i przeszkody są ważne, by potem móc się cieszyć...
Czytam powyższe komentarze i to zaszczyt być w Waszym gronie, coś pięknego jak operujecie słowem, uczta dla mojej duszy! Wiersz cudny, refleksyjny i taki prawdziwy...Gratuluję Gabrysiu:)))
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę Moniko,że się odnalazłyśmy. ja jestem oczarowana Twoimi pracami i już myślę nad składaniem zamówień :-)
UsuńCieszę się, że zagościłaś w mojej „Pogodnej” :-) i dziękuję za miłe słowa
Jakże takie małe szczęścia są ważne w naszym życiu...prawda?bo przecież wiadomo nie od dziś , że życie...składa się z tych malutkich,czasami trochę większych okruszków.....Czasami jednak przyłapuję się ,że nie zauważam .....tych "małych" pięknych chwil ,a tracę czas na "małe,mniej piękne chwile"....więc cieszę się ,że ot dzisiaj tu wskoczyłam......dojrzałam "male szczęście"......i dzień już jest pogodniejszy,,,,,,,lepszy..........i ja też postaram się taka być...
OdpowiedzUsuńGrażynko w takim razie życzę miłego dnia, pełnego małych i wielkich szczęść wkoło :-)
Usuń