To co złe
już się
wydarzyło
Nie cofnę już czasu…
Lekcję pokory pilnie zapisałam
w zeszycie duszy
Zamkniętych rozdziałów już nie poprawie
zapamiętałam...
A nowe - jeśli taki jest Boży zamysł
- zapisze atramentem
miłości...
łagodności...
wyrozumienia...
i nieustannego wzrastania
Następny rok życia
z pustej kartki
mruga do mnie porozumiewawczo
i głaszcze łagodnie
Budzi ze snu
jak Mama
w urodzinowy poranek...
Tobie - najlepsze, najpiękniejsze życzenia Gabrysiu, by ten następny rok zapełnił swoją kartkę miłością, łagodnością, wyrozumiałością i nieustannym wzrastaniem :)
OdpowiedzUsuńNieważne "ile", ważne "jak".
Dobrze, że jesteś :)
Dziękuję Basiu za piękne życzenia, te tutaj i te mailowe :-) i za przepiękną różyczkę
UsuńGabrysiu-nie wiem czy doszła kartka urodzinowa wysłana internetowo...mam taką nadzieję...Myślę,że i tak wiesz ,że życzę Ci samych tych lepszych dni.....w zdrowiu,szczęściu....a w dniu swoich urodzin "Sobie" ......sama też co nieco życzyłaś....
OdpowiedzUsuńDziękuję Grażynko za życzenia, kartki niestety nie znalazłam :-( może się zagubiła? Szukałam na poczcie tej obecnej i tej , której kiedyś używałam i nie ma…ale za pamięć i życzenia dziękuję z całego serca
UsuńNo to dla mnie zagadka,a tak chciałam Cię miło zaskoczyć....ale nie będę zaprzątać sobie głowy....
OdpowiedzUsuńMasz rację - może jeszcze się odnajdzie :-)
UsuńI ja się dołączam do życzeń urodzinowych...troszkę spóźniona, ale szczera w życzeniach, miłości Gabrysiu, własnie wyrozumiałości i łagodności...i rozsiewaj to Dobro dalej, jak do tej pory:)))) Ależ mi się podoba to określenie "zeszyt duszy", pięknie Gabrysiu:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Moniko za te spóźnione, ale jakie piękne życzenia :-)
Usuń