Fot.Bożena Kabat |
Czuję doniosłość tej chwili i dlatego nie mogę spać :-)))
Teraz tylko pozostaje czekać w nadziei, że może za miesiąc… będę trzymała w rękach ( i mam nadzieję - nie tylko ja..) mój pierwszy tomik wierszy.
Dziękuję za cichutkie szepty, te "bez poganiania…ale czekamy na kolejne wiersze..:-)))
Moje podróżowanie dobiegło końca, wiersze poszły do druku, więc spokojnie i bez pośpiechu mogę dalej dzielić się z Wami tym, co mi w duszy gra… i tym samym rozpocząć kolejny rozdział mojego bloga.
Ogromne gratulacje Gabuniu! I wielka radość :)
OdpowiedzUsuńPiękny rozdział podróży za Tobą. Czekam na ciąg dalszy.
Dużo piękna na ten dalszy ciąg. Dużo dobra i dużo radości :)))
Dziękuję Basiu...Wczoraj jak poprawiałam, przepisywałam... były też i łzy...musiałam przyznać rację..:-) i nieskromnie powiem, że te moje wiersze naprawdę są piękne..:-)))))
UsuńMało powiedziane, że są piękne. Są głębokie, mądre i pełne dobra. Przynoszą pokój. Nie przestawaj słuchać siebie i pisz :)
UsuńGabrysiu,bardzo się cieszę.....bo to znaczy,że Twój tomik wierszy to już nie tylko marzenie.....lecz jak najbardziej..realna rzecz.....
OdpowiedzUsuńA ciekawa jestem bardzo i niby niecierpliwa,ale na niektóre rzeczy warto,a nawet należy cierpliwie poczekać.....postaram się więc....
Grażynko to już jest najbardziej realna z realnych rzeczy pod słońcem:-) sama już nie mogę się doczekać
UsuńAleż radość!!! Gabi, gratuluję!!!! Ja też nie mogę się doczekać tego tomiku, dziękuję Ci za to, że pojawiłaś się na mojej drodze i skierowałaś mój wzrok na poezję, wnosi ona dodatkowe piękno do mojego życia! Jesteś wielka, ależ szanowny małżonek musi być dumny! Brawo!
OdpowiedzUsuńJuż miałam iść spać, bo jakiś taki senny dzień dzisiaj był, ale Twój „wybuch” radości Moniu - mnie teraz ożywił :-)Prawie poczułam jak razem tańczymy jakiś dziki taniec radości ;-)
UsuńJednak to prawda,że dzielona radość to radość podwójna :-)