szkoła bardzo wesoła
Dzieci z tej szkoły maja marzenia
A ja im życzę tych marzeń spełnienia
Kiedy tę szkołę w Świerżach odwiedziłam
Marzenia na kartce wszystkie utrwaliłam
Miłosz ,Damian , Iga i Tomek zostana strażakami
Weronika - piosenkarka zaczaruje piosenkami
Paulince skrzydła u ramion ogromne urosną
Patrycja Paryż zwiedzi i najlepiej - wiosną
Ola - malarka ten Paryż namaluje
Michał w marzeniach pociągiem podróżuje
Natalka i Wiktoria będą policjantkami
Pani sędzia - Kinga rozprawi się z przestępcami
Zuzia zaś - modelka, wystąpi na gali
Julka na rowerze nowiutkim pojedzie
Oliwka i Natalia chcą pomagać w biedzie
ludziom na całym świecie
Kuba natomiast, marzy o tablecie
Inny Kuba marzy w Planicy o skakaniu
A Wiktoria marzy o balecie i śpiewaniu
Mateusz aktorem w Łodzi zostanie
Mai się marzy - obrazów malowanie
Paweł prawo jazdy szybciutko zdobędzie
Zuzia fryzjerką, a rolnikiem Paweł będzie
Ewa na koniu usiądzie dostojnie
Bernadka uczyć dzieci będzie
niezwykle spokojnie
Mikołaj gole do bramki celnie wbije
Oliwka - baletnica swe talenty też odkryje
Iza może kiedyś uczesze mą głowę
A Kacper zdobędzie wykształcenie wojskowe
Tyle to marzeń w Świerżach usłyszałam
I wszystkie dokładnie je tutaj spisałam
Teraz te marzenia
wspólnie poślemy w świat
A gdy się spotkamy za kilkanaście lat
Wtedy opowiecie Gabrysi - starszej pani
Jak to u Was było
z tymi marzeniami
Oj ile tych marzeń...i dzieciaki i panie wyglądają bardzo sympatycznie, wiec życzę dzieciom spełnienia marzeń, a paniom dumy z absolwentów i ich osiągnięć :-) Gabrysiu, zawrzeć w jednym wierszu tyle marzeń to dzieło niemal kronikarskie i fajnie byłoby po latach sprawdzić, ile z tego się spełniło...
OdpowiedzUsuńPowiem Ci Joasiu, że marzeń były dwie strony A4 i nie bardzo wierzyłam, że mi się uda. Ale obiecałam i dzieci czekały :) Napisałam go w zeszycie, w czasie gdy bardzo cierpiąca byłam i musiał odczekać =, bo trochę przepisywania było. Teraz sama się dziwię,że tak dobrze poszło. Myślę, że ten wiersz parę dobrych lat przetrwa na blogu, a może w jakimś tomiku dla dzieci? kto wie...Wtedy sprawdzimy ile z nich udało się zrealizować :) Pozdrawiam Joasiu
UsuńJa też, choć mniej poetycko życzę spełnienia marzeń dzieciakom, ale z takim wierszem na pewno o nich nie zapomną :)
OdpowiedzUsuńZawsze mogą tutaj zajrzeć i przypomnieć sobie - prawda? :)
UsuńGabrysiu-już rozpoczęłam wspominać wśród znajomych ,że niedawno dowiedziałam się o cudownej szkole w Świerżach dzięki dzieciom z marzeniami....To wspaniałe marzenia ,które są po to aby się spełniały.
OdpowiedzUsuńSama jestem ciekawa ....ale wierzę ,że w większości....się spełnią. Myślę,że każde z dzieciaków ma ten wiersz obok siebie ,ot choćby aby przypomnieć sobie..za kilka,kilkanaście lat.....do czego ma dążyć. Przebywanie wśród dzieci ....to coś co może nawet pozwala na......myślenie z pozycji....kilkuletniego czy kilkunastoletniego człowieczka....Wszystko jest w "pewnym planie" i tego się trzymajmy....Gabrysiu.....ja także dołączam się do życzeń dla dzieciaków- oby ich marzenia się spełniły.
Życzenia pewnie dzieci odczytają, bo zaglądają na bloga razem z paniami swoimi :) co do planu to masz rację - musi być i potem wszystko samo się jakoś układa. Buziaki Grażynko
UsuńOjejku, ale fajnie, radośnie, wesoło i tak beztrosko :)
OdpowiedzUsuńJak to wśród dzieci Aniu - marzeń pełne głowy :) Zresztą u nas tez prawda?
UsuńBardzo udany wierszyk, dzieci na pewno zachwycone:)
OdpowiedzUsuńMyślę, że tak nie długo pewnie się dowiem jak się podobało :) pozdrawiam
UsuńWitaj Gabrysiu:) Tak bardzo bym chciała, by te marzenia się spełniły...jakie słodkie te dzieci i szczęśliwe! To była bardzo piękna przygoda! Pozdrawiam i zdrówka życzę:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Moniu długo. długo, bardzo długo coś to zdrówko na siebie każe czekać...
UsuńPięknie opisane marzenia i oby się wszystkie spełniły. Życzę zdrowia i dużo siły do następnych spotkań z dziecięcymi marzeniami.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za życzenia - niech się spełnią ;) Pozdrawiam serdecznie
Usuń