Czy to katar, czy oczy się pocą - nie wiem
Wzruszenie ogromne.
Dzielę się nim z Wami
i czekam na zamówienia :)
Cieszę się tym bardziej, że 17 -go listopada jestem zaproszona do Uniwersytetu Drugiego Wieku w Warszawie
do Klasy Kobiet
i tam będę mogła przedstawić już dwa tomiki moich wierszy.
Tomik
lub pisząc do mnie :)
Gabrysiu, idziesz jak burza! Gratulacje, ciesze się wraz z Tobą:-) Te maki wyglądają przepięknie :-) Oczywiście zamawiam, napisz mi w mailu, co i jak, serdeczności !
OdpowiedzUsuńDziękuję Joasiu - marzenia się spełniają tylko trzeba znaleźć drogę do ich realizacji. Maki to zdjęcie z tegorocznych wakacji :)
UsuńPoetce gratuluję !
OdpowiedzUsuńDo nóżek padam,
Raczki całuję :)
Opłatę wnoszę,
O nowy tomik proszę ...
Dedykację już wpisuję
Usuńtomik na odbiór oczekuje
Gabrysiu,bardzo się cieszę z Tobą i oczywiście gratulacje.A już chciałabym mieć ten 2 tomik u siebie,więc jak tylko znajdziesz chwilkę , niech "Aniołek pocztowy" przyniesie do Dukli.....już nie mogę się doczekać.
OdpowiedzUsuńPrzesyłka już spakowana, podpisana czeka na wysłanie - myślę że przy dobrych wiatrach Aniołek w poniedziałek powinien dolecieć do Ciebie Grażynko
UsuńBardzo Ci dziękuję Gabrysiu za takie "odrzutowe tempo".Ale to wspaniale bo naturę mam raczej.....z tych niecierpliwych...
UsuńGratulacje!!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :)
UsuńGratuluje Gabrysiu!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję Bożenko :)
UsuńGabrysiu, no pięknie!!! Brawo! To dobra decyzja, idź do przodu i niech łzy wzruszenia lecą, a co! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję Moniu - pozdrawiam również ciepło ;)
UsuńSerdeczne gratulacje!:)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :)
UsuńNie dziwię się, że oczy pocą sie w takim momencie :-) Wspominałam kiedyś, że z poezja mam na bakier, ale do Twojego tomiku coś mnie przyciąga i chętnie go poznam.
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę i będę czekała na Twoją opinię, czy intuicja miała rację :)
UsuńMoje gratulacje -jak widać marzenia się spełniają, a kto wiem może będzie i 3 i 4? czego oczywiście sobie wszyscy życzymy :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję. Na prawdę trzeba na marzenia uważać:) ktoś mi ostatnio powiedział, że nie nadąża za moimi ;) Pozdrawiam serdecznie
Usuń