Fot. Bożena Kabat |
W codziennym zabieganiu
do serca sercem
móc się zbliżyć
choć na chwile
nic więcej
aż tyle...
Poczuć ciepło
drugiego Człowieka...
Przez moment
kiedy nigdzie nie
ucieka
Nie goni swych myśli
co w oddali już dawno
zapomniały,
że ramiona
jeszcze przecież
przytulać nie przestały
Ułamek sekundy
ciepło w sercu... w
sobie...
Ciepło podarowane tej
właśnie ...
Osobie
Moment cichy... bez słów...
bez serca jednego
drgnienia
Już takiego
samego
nigdy nie będzie
przytulenia...
No to przytulam Cię Gabrysiu tym niepowtarzalnym już nigdy więcej przytuleniem, żeby nam obu było ciepło - "nic więcej aż tyle..."
OdpowiedzUsuńJa też Cię przytulam Basiu - w przed świątecznym zabieganiu. I zaraz jest przyjemniej -prawda?
UsuńGabrysiu-już po świętach ale zawsze jest dobry czas na "przytulanie"-a tego wg mnie nigdy dość...więc może się poprzytulajmy...wraz z tym przekażemy sobie nawzajem nasze "ciepełka" co Ty na to?..ja jestem chętna....
UsuńPo Świętach człowiek jakiś taki" cieplejszy" -więc nie ma na co czekać :-)
Usuń