z miękkich liter
spadających z półprzymkniętych powiek
Wierszem - jak listem
wyjmowanym z zaklejonej koperty,
zatrzymać Ciebie na chwilę
I słowem po słowie
powoli napełniać radością
stęsknione serce
Wiersz jak melodię
napisać
zapadającą w zaciszne
zakątki duszy
A potem powoli melodii,
w skupieniu słuchać i słuchać
Złapać myśli pośpieszne
Oswoić i ubrać
w kształtne litery
Taki wiersz napisać, by cisza
nosiła jeszcze długo
jego brzmienie
Melodia tego wiersza jest taka, że o niczym już Pani marzyc nie musi. Jeżeli jest na tym świecie doskonałość, to taki jest ten wiersz. " Miękkie, spadające litery " lądują w samym środku serca. Wierny Czytelnik
OdpowiedzUsuńPodobno trzeba uważać na swoje marzenia, bo mogą się spełnić. Jeśli rzeczywiście TO marzenie jest takie jak Pan pisze, to jak już się spełni...:)
UsuńDziękuje i pozdrawiam serdecznie
Gabrysiu najpierw urzekło mnie zdjęcie....jak pięknie wyglądają te gęste,kłębiaste chmury...jakby chciały przykryć pierzynką ten las....i ten krzyż przydrożny....I wiersz koniecznie jako całość...do marzenia.Marzenia ...są po to aby się spełniały,zresztą cóż byłby za świat gdybyśmy nie miały (mieli) marzeń...lubię marzyć.....to jest takie naturalne jak.....oddychanie...
OdpowiedzUsuńTen widok - to widok z mojego okna Grażynko. Tylko chyba letnią porą zdjęcie było robione. A Krzyż znajduje się na cmentarzu, który mamy po przeciwnej stronie ulicy. Chmury fakt - niesamowite, chyba z ich powodu - to zdjęcie.
UsuńWierz napisałam pod wpływem czytania biografii Haliny Poświatowskiej, którą teraz jeszcze bardziej uwielbiam.Pozdrawiam słonecznie
Już patrzyłam ,ale w naszej bibliotece nie ma tej książki...ale mam zapisane-będę szukać.A w domu mam "Wiersze wybrane" Poświatowskiej i doczytałam się ,że w roku mojego urodzenia wydała pierwszy tomik poezji "Hymn bałwochwalczy"....zainteresowałaś mnie bardziej tą poetką...bardzo mi się to podoba....ściskam wiosennie...
Usuń"Wiersze wybrane" też mam Grażynko i nie rozstaję się z nimi już od...20 lat :) Może znajdziesz w bibliotece "Opowieść dla przyjaciela" też piękna książka o H. Poświatowskiej
UsuńWitam, także chciałabym taki wiersz napisać. Dziękuję za wiersz o miłości, zatrzymam jak talizman:) Czuję tu dobre wibracje i będę zaglądać, pozdrawiam:-) A widok z okna przepiękny...
OdpowiedzUsuńOgromnie cieszę się z Pani wizyty i z "dobrych wibracji". Staram się, aby moje wiersze stwarzały klimat pogody i ciepła, bo o to dzisiaj nie łatwo. Ciesze się, że znalazłam Pani bloga, bo dzięki takim miejscom, coraz częściej przekonuje się, że "blogosfera" może być czymś naprawdę wartościowym. Poznaję coraz więcej ciekawych i wartościowych ludzi, którzy z czasem stają się Przyjaciółmi. Takimi na dobre i na złe :) Wiersz o miłości jest w całości na moim blogu. Na dole jest wyszukiwarka, wystarczy wpisać " o miłości", ale jeszcze piękniej można poznać go w poście " Audycje radiowe" gdzie jest cudnie interpretowany przez Prowadzącego audycję - pana Pawła. Pozdrawiam serdecznie.
UsuńPodobnie jak Grażynka jestem zauroczona fotografią:) Piękna:) Powyższym wierszem pobudziłaś do refleksji o marzeniach, mam je...definiuję je, wierzę, że się spełnią, Tobie także tego życzę:)
OdpowiedzUsuńMoniu w takim razie niech nam się marzenia spełniają :) Pozdrawiam serdecznie
Usuń