Po burzy

Po burzy  
zdziwione słońce rankiem wstało 
jakby o niczym kompletnie 
 nie wiedziało
Na niebie błękitnym się rozgościło
osuszyło
wszystko co zostało skropione deszczem 
swym ciepłem ogrzało jeszcze 
Dało piękna i promieni tyle 
By szybciej zapomnieć strachy 
i bezsenne chwile
Po każdej burzy przychodzi 
uspokojenie
zrozumienie ocieplenie
Chyba że ktoś uwielbia taplać się
 w resztkach kałuży
która nikomu nie służy 
Tracić życie na chlapanie siebie i innych
 błotem
i tylko czekać aż kolejna burza wróci
tu  z  powrotem 
A wszystko zależy od serca twojego
czy zostaje w burzy 
czy w promieniach słowa 
wschodzącego 


22 komentarze:

  1. W kałużach lubią się taplać dzieci, widziałam niedawno takiego malucha w wesołych kaloszach:-)
    Deszczowe dni ostatnio tez lubię, poczytam, poleżę, na osiedlu cisza...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Całe szczęście, że istnieją jeszcze mamy, które pozwalają na taplanie w kałużach, bo mam wrażenie, że to też już jest " przeżytek" bardzo niehigieniczny...

      Usuń
  2. Nawet burze są teraz inne. Tylko dzieci jak dawniej lubią chlapać się w kałużach. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Burze chyba są straszniejsze, bo nieprzewidywalne...Pozdrawiam serdecznie

      Usuń
  3. Podoba mi się metafora taplania w kałuży, świetnie napisane! Zdjęcie też piękne ☺

    OdpowiedzUsuń
  4. Burze nikogo nie omijają, ale to uczucie ciepełka w sercu, gdy znów wychodzi Słońce, jest bezcenne. Wystarczy na te promyki zrobić przestrzeń. W trudnych chwilach wspomnienie tego Światła, daje mi nadzieję i siłę.
    Piękny wiersz Gabrysiu. 💖

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Julitko za Twoje spostrzeżenia, tak właśnie - dokładnie to miałam na myśli pisząc ten wiersz. Buziaki

      Usuń
  5. Poranek zawsze przynosi nadzieję. Tak jest dobrze bo z nadzieją łatwiej iść do przodu.
    Uściski Gabrysiu:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękne słowa Gabrysiu, życie samym słońcem nie jest usłane, ważne, by zachowywać równowagę. Pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie tego doświadczam na wczasach w Łebie 😉 trochę za tym słońcem już nam tęskno . Pozdrawiam serdecznie ❤️

      Usuń
  7. Piękny wiersz Gabi. Po burzy zawsze wychodzi słońce, a po gorszych dniach przychodzą lepsze.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że i nam w końcu zaświeci 😉 pozdrawiam z Łeby ❤️

      Usuń
  8. Czasami po burzy przychodzi druga burza ... i trzecia.
    Ale częściej wychodzi słońce....
    I jest wtedy nadzieja...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Im więcej burz tym bardziej doceniamy słońce prawda? Pozdrawiam z Łeby❤️

      Usuń
  9. Piękny, mądry wiersz... :)!!!

    OdpowiedzUsuń
  10. I burza ma coś do powiedzenia... I potrzebne to słowa... ;)

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.