Spotkanie w szkole - Świerże


Gdy kiedyś w Świerżach przypadkiem będziecie
Niewielka szkołę w Świerżach znajdziecie
Szkoła - jak szkoła
tak każdy z Was  powie
lecz nie po tym, co zaraz opowiem
Była tam sala pieknie ustrojona
i dzieci i panie z nauczycielskiego grona
Dzieci była tam cała masa,
bo to nie była tylko jedna klasa
O Śląsku dzieciom opowiadałam
i swoich wierszy parę przeczytałam
Było cichutko jakby zasiał makiem
bo w Świerżach dzieci
są grzeczniutkie takie
Pani Dyrektor pełna serdeczności,
a na jej twarzy uśmiech piękny gości
Beatka, Marta, Ela oraz inne panie
przygotowały mi piekne powitanie
W czasie tego spotkania
był także konkurs rymowania
Patrycja konkurs ten wygrała
w nagrodę misia dziewczynkę dostała
Misia dostała także pani Ela
która rymuje
czy piatek, czy niedziela
Po tym spotkaniu było dalej miło,
bo jedno z moich marzeń nagle się spełniło
O tym marzyłam kiedy byłam mała,
na chwilę panią bibliotekarką się stałam
Taka to piękna przygoda mi sie wydarzyła
kiedy nad Bugiem u Beatki byłam

Zdjęcia Beata Soczyńska



13 komentarzy:

  1. Gabrysiu, bardzo się wzruszyłam, to musiało być boskie, zazdroszczę :-) Pozdrawiam szkołę w Świerżach i wszystkie miłe panie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za pozdrowienia i przekazuję dalej ;) Takie spotkania dodają skrzydeł ;)

      Usuń
  2. Piękna wycieczka, pełna pozytywnych emocji i wspaniałych wrażeń. Dzieciaczki zadowolone, to najważniejsze:))) Pozdrawiam Gabi:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Czytałam Twoją relację kochana i mam dreszcze. Wspaniałe przeżycie, a dzieciaczki rewelacyjnie podeszły do sprawy, jak widzę. Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzieci w Świerżach są tak pogodne jak mój tomik :) i się doskonale dogadaliśmy. Buziaki Aniu

      Usuń
  4. Gabrysiu moim zdaniem trafiłaś na wspaniałą szkołę gdzie są wspaniałe dzieciaki i wspaniałe Panie. Przyszła mi taka myśl ,że za mało się chwali tym co dobre ,piękne .Więcej jest tzw. narzekactwa,a jak rozejrzeć się naokoło jest tyle "pięknych " ludzi....i nie chodzi mi tylko o piękno ciała,bo to przemija....ale to inne piękno jest zawsze....Podziwiam szkołę w Świerżach,o której istnieniu dowiedziałam się w tym właśnie miejscu...I to jest fantastyczna sprawa....Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja się cieszę Grażynko, że staję się ambasadorem Świerż :) I muszę się pochwalić, że padła propozycja mianowania mnie "pogodną Świerżanką" To dopiero jest coś - prawda?

      Usuń
  5. Widać, że dzieciaczkom się podobało -to musiało być niezapomniane przeżycie! Ja Tobie życzę takich jak najwięcej :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję. Dla mnie było przeżycie niezapomniane - myślę, że dla dzieci także, mam taką nadzieję :)

      Usuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.