Noworoczne postanowienia i rozkład jazdy

Rozważania poświąteczne

Dzień dobry w Nowym Roku. 
Wszyscy piszą o postanowieniach planach i zmianach. 
Ja znalazłam dwa przesłania, którym chciałabym się podzielić.
Trudne ale chyba nie niemożliwe. Jestem zmęczona już ciągłymi nawrotami choroby ( tarczycy) które wracają jak zły sen, bo nie mogę przestać się przejmować. A powody do przejmowania się ciągle dochodzą nowe, jakby mało było tych starych.
Życie jest jedno i tak naprawdę nie wiadomo, kiedy zapadnie decyzja, że " to już jest koniec i nie ma już nic"
Święta i Nowy Rok to czas refleksji i oczekiwań, że nie tylko ja te słowa zrozumiem.
Dzielę się z Wami moimi odkryciami. Pierwsze znalazłam w internecie, a drugie w książce " Zadbaj o siebie" którą kupiłam zachęcona opinią Gaji z Plantacji pozytywnych myśli.

Lekko nie będzie ale się postaram, bo moja tarczyca już jest na skraju wytrzymałości, a przecież morze z Moniką :) czeka. Dobrze, że morze jest cierpliwe, tak jak i ja.

I jeszcze najbliższy "rozkład jazdy":)

7. 01. 2016 o godz. 16 - tej -
Spotkanie na Uniwersytecie Trzeciego Wieku w Mysłowicach

 1.02.2016 o godz. 16-tej 
 spotkanie na Uniwersytecie Trzeciego Wieku w Imielinie

18.02.2016 o godz. 18 - tej 
 Monika Oleksa i ja - spotkanie w Skarbimierzu. 
(Szczegóły jeszcze dodam)

19.02. 2016 o godz18 - tej
 Monika Oleksa i ja - spotkanie w MBP Racibórz

22.02.2016 
 MBP Lublin ul. Nadbystrzycka - spotkanie z Czytelnikami

23.02. 2016 . godz. 16,30
MBP LUblin ul Nałkowskich - spotkanie z Czytelnikami

24.02.2016. godz. 16,30 
MBP Lublin -filia Stare Miasto - spotkanie z czytelnikami

23.03.2016. godz. 16.30
Uniwersytet Trzeciego Wieku  - Lędziny
Spotkanie

To chyba na razie wszystko o czym mi wiadomo. Z tego co jeszcze wiem, w tak zwanym międzyczasie będą spotkania z dziećmi, ale bliższych szczegółów jeszcze nie znam.
Pozytywnie? Bardzo prawda?...:)
No i szykuje się dodruk "Pogodnej dojrzałości", bo przy swojej młodszej siostrze "Uśmiechniętej codzienności", rozeszła się jak ciepłe bułeczki.
I jeszcze życzenia na Nowy Rok.
To słowa żony mojego bardzo chorego kuzyna Marka.
"Cieszcie się sobą wzajemnie i korzystajcie z każdego dnia.
 Macie siebie, a to największy w życiu skarb".
Precz z rozmyślaniem na tematy nie do ruszenia.
Niech zajmą się nimi tam w Górze, a ja zajmę się moim rozkładem jazdy i wielkim sercem obok, które kochać potrafi.




14 komentarzy:

  1. Gabrysiu,Twój rozkład jazdy jest dowodem, że nie masz czasu na choroby i mam nadzieję, że twoi czytelnicy na żywo dodadzą Ci energii. Maksymy wyszukałaś świetne, ale tak jak do wielu rzeczy w życiu trzeba dojrzeć do ich przestrzegania. A duże serducha faktycznie potrzebują dużo miłości i przytulania, coś o tym wiem!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak mi się podoba ten obrazek z Puchatkiem, że musiałam go pokazać. Bo to prawda :) Maksymę z książki posłałam wczoraj paru osobom jako życzenia noworoczne, bo też mi się bardzo podoba. To że zdrowie szwankuje z powodu zamartwiania się i stresów to ja wiem i zawsze o tym mówię. Tylko najgorzej zastosować dobre rady u siebie... Pozdrawiam Joasiu z mroźnych Mysłowic. Ale taki mrozik to ja lubię

      Usuń
  2. Gabrysiu Droga :)
    Piękny rozkład jazdy, piękne przesłania :) Ja liczę, że kiedyś uda się Wam - razem z Moniką dotrzeć i w Nasze strony :) Cieszę się z dodruku "Pogodnej dojrzałości" :) Liczę na jeden egzemplarz :)
    Pozdrawiam serdecznie, ciepło i Noworocznie :)
    Agnieszka :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też mam taka nadzieję Agnieszko. My jesteśmy bardzo ruchliwe - jak zdążyłaś pewnie już zauważyć. Teraz wysuwamy się bardziej na zachód, kto wie co się jeszcze w tym roku wydarzy:) Pozdrawiam również i dziękuję w końcu za to " Gabrysiu " buziaki

      Usuń
  3. Życzę dużo zdrowia i pogody ducha!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo i wzajemnie, bo to przecież najważniejsze prawda?

      Usuń
  4. Ten Puchatek wzruszył mnie najmocniej:) Jesteśmy przy Tobie, Gabrysiu!
    M.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Puchatek ma powiedzenia na wszelkie okazje :) Buziaki dla "Gromadki" :)

      Usuń
  5. Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku 2016 samych radosnych dni,pogody ducha,miłości,zdrówka i spełnienia marzeń.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wzajemnie życzę wszystkiego dobrego - wspaniałego Nowego Roku ;)

      Usuń
  6. Niestety moja tarczyca też mnie wykańcza. Wyobraź sobie Gabrysiu, że był czas, kiedy wszystko zaczęło się normować. A teraz? Jedne wyniki TSH 2,0, a 4 tygodnie później 13,7. Masakra. Letrox 100 już biorę, ale mój organizm cierpi.. Zdrówka Ci życzę kochana nasza na ten 2016r.:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Daj mi troche tego TSH :) miejmy po równo co? Nie tak że Ty 13 a ja zaledwie 0,007 :( Dziewięć miesięcy utrzymałam się bez leków. Sprawdzałam i było cały czas idealnie. W listopadzie byłam na wizycie i było cud , miód. A potem waga zaczęła lecieć jak szalona ( jedyny plus tej choroby) zbadałam i.... Zaczynam dietę bezglutenową no i to o czym pisałam wyżej. :) Pozdrawiam Aniu cieplutko z zamrożonych Mysłowic

      Usuń
  7. Widzę, ze każdy ma swojego mola :-/ U mnie z kolei taki niepozorny obrzęk naczyniowo-ruchowy śluzówki nosy życie umila. Tzn. taka była ostatnia diagnoza pani laryngolog, która w sumie przeanalizowała tylko rentgen zatok i dała mi skierowanie na testy (w sumie dziesięć alergenów) i orzekła. W 2016 muszę to bardziej rozpracować bo uwierz mi, przez wiecznie zatkany nos czasami czuję się, jakbym miała ze 100 lat! Tak sobie tu ponarzekałyśmy, z nadzieją, że 2016 przyniesie nam pełne zdrowe, czego życzę Tobie Gabrysiu (i sobie) gorąco! Masz tyle planów na najbliższy czas, że nie ma kiedy chorować ;-) Widzę, że książka sie przydaje :-) Ta z mojego ostatniego posta też przypadła by Ci do gustu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przez całe dzieciństwo męczyłam się z czymś takim. Krople do nosa to było moje drugie imię. Potem chyba wyrosłam. Wtedy nie było jeszcze takich dokładnych badań i testów. Życzę powodzenia i dobrze dobranej terapii. Książka oczywiście już zamówiona :)

      Usuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.