Reniferek, którego odwiedziła Magda z Szymonkiem w Gdańsku -dziękuję:) |
Już za dni parę, już za momencik
świat cały przestanie
na chwilę się kręcić
Aniołowie
złapią się radośnie
w kółeczku za ręce
Głośno zaczną śpiewać,
rozbawione wielce
Jeszcze tylko w sercu
sprawy najpilniejsze
naprawić by trzeba,
żeby z Aniołami
razem dotknąć nieba
Okna duszy umyć,
odkurzyć sumienie,
by móc razem z nimi
złożyć dziękczynienie
Oczy dobrze przetrzeć,
by blask odzyskały,
bo ciemno w stajence
ma Jezusek mały
Tak przygotowani razem z pasterzami
możemy pobieżyć
tuż za Aniołami
Czas...jest szalony...i bardzo szybki.Dlatego te parę dni.....minie i przyjdzie ten czas,który bardzo lubię....Dodatkowo cieszę się z powodu przyjazdu...dzieci,tylko żałuję ,że nie wszystkich.....kiedyś to były czasy....wszystkie dzieci miałam koło siebie ....Mam nadzieję ,że moje okna "duszy" ,które umyte....nie zabrudzą się przez te dni.......oczekiwania...będę się starać.....aby wszystko wyraźnie widzieć....w stajence mimo.....ciemności....Mam nadzieję Gabrysiu....że pomarańcze.....i inne rzeczy pomogły..?
OdpowiedzUsuńNie wiem co bardziej - czy pomarańcze , czy „inne” w postaci antybiotyku, ale zdrowieję w oczach. dziś już bez temperatury :-)
UsuńPozdrawiam Grazynko - już nie z łoża boleści
Czas czekania bywa różny. Jednak zawsze ma sens, tak myślę. Pozwala się przygotować - "okna duszy umyć, odkurzyć sumienie... oczy dobrze przetrzeć".
OdpowiedzUsuńTak, to o to chodzi. Pięknie to nazwałaś :)
Dobrego czekania Gabrysiu :)
Basiu - Tobie tez dobrego czekania życzę. Ja dziś nadrabiałam „chorobowe”zaległości i gościłam w mysłowickiej bibliotece.
UsuńDzień wypełniony po brzegi :)
Piękne Gabrysiu :) w ogóle klimaty u Ciebie na blogu :) Pozdrawia cieplutko!
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za miłe słowa i serdecznie zapraszam :)
Usuń