Częścią Oceanu jestem
( znów coś odkryłam)
Falą...
Z przypływami i odpływami
Taką która ma swój znajomy
i bezpieczny kawałek brzegu
Tylko żeby czasem
na ostrych kamieniach
z rozpędu się nie poranić
A tak
bycie falą jest całkiem
przyjemne
Ważne tylko
by nie zapomnieć
co jakiś czas wracać
po nowe siły
i pamiętać że domem fali
nie jest bynajmniej
brzeg…