Tym wierszem otwieram trzeci rozdział bloga - ponieważ
to, co powstało w dugim rozdziale już się drukuje :)
to, co powstało w dugim rozdziale już się drukuje :)
Październikowo
szeleszczące
koraliki dobrych i złych chwil
Jak w życiu
Przemykające między palcami,
jak chwile
dobre i złe
Dawniej i teraz
splątane
W dłonie babci, mamy,
moje...
Uspokajają monotonią
i niezmiennością
Paciorki różańca
Tego samego, który
dawno temu
w prezencie dostałam
Wszystko się zmienia,
tylko nie on