O pewnej czapce niewidce ;)





Raz założyłam  czapkę niewidkę
co to ukrywa przed światem
zaraz opowiem Wam jak to było 
a było to właśnie latem
Czapkę nazwałam Anielska ławeczka
bo tak sobie wymarzyłam
o pomoc w wydaniu Anielskiej ławeczki
poprosić się odważyłam
Słuchajcie kochani
co się za cuda 
 w tym czasie wciąż wydarzały
w sieci to jakbym makiem zasiała 
„ Przyjaciół” grupki szybko malały 
Liczna grupa "dobrych znajomych"
 nagle się jakby skurczyła
z setek do kilku serdecznych osób 
szybko się ograniczyła 

Maile wysłane w ogromnych ilościach
(chociaż pisanie  ich czułam  już w kościach) 
jedną odpowiedź tylko dostały
inne namiętnie w sieci „znikały”
A kto ku pomocy szybko stanął rad? 
(Kiedy przyjaźń się sprawdza
od dawna wie cały świat)
Osobom które
mnie zauważyły
z serca podziękuję należycie 
za to że są i że zawsze były
Takie  kochani jest życie



Urodzinowo i jeszcze aniołkowo

Kochani - upałowi mówię już dziękuję - jakem cierpliwa 
-MAM DOŚĆ
Ale nie o tym dzisiaj.
Urodziny, urodziny i po urodzinach... dalej miło, a to za sprawą mojej przebojowej cioci, o której chyba kiedyś cały post napiszę. Kilka dni po urodzinach, zadzwoniła, postawiła mnie na baczność i kazała błyskawicznie szukać Radia Em . Tak też zrobiłam i zdążyłam w ostatnim momencie :)
 Zdążyłam nagrać, a resztę później dorobiłam sama - na pamiątkę, bo wzruszyłam się jak stado bobrów...
Zresztą posłuchajcie

Wracając do urodzin...

  Za dwa tygodnie będzie, albo początek pracy nad nowym tomikiem - albo zwrot wpłat na konta wpłacających - bo jak wiecie jeśli pełnej kwoty nie uzbieramy - projekt upada. 
Wszystko w Waszych rękach - każda złotówka na wagę miejsca na Anielskiej ławeczce - czy warto? Odpowiedzcie sami 👼 Wystarczy wyrazić chęć posiadania tomiku poprzez przedpłatę tak, jak zrobiło to już 21 osób, którym kłaniam się do samej ziemi, w ogromnej wdzięczności.



Noc perseidów




A ja mam tylko
 jedno
 marzenie 
gdy gwiazdy napełnią
 już moje 
kieszenie 
Niech to
 co ofiarowałeś
 mi 
Panie 

trwać 
nie przestanie 

O ławeczce raz jeszcze




Kochani
Chciałam podziękować z całego serca tym z Was, którzy dali mi odczuć w pierwszych dniach projektu, że warto...
Projekt ruszył w szybkim tempie i mam nadzieję, że obecny zastój jest tylko chwilowy.
Dziękuję za udostępnianie i miłe słowa zachęty, na blogach 

Asi - Jotki


I Iwony Zmyślonej


Nie wiem, jak mam wyrazić swoja wdzięczność.
Wysłałam dziesiątki zaproszeń na Anielską ławeczkę i mam nadzieję, że wcześniej czy póżniej odzew będzie.
Doszły mnie wieści, że niektórzy po prostu " boją się" wpłacić bezpośrednio poprzez przekierowania.
Znalazłam na to sposób. 
 Jeśli ktoś z Was chciałby usiąść jeszcze na Anielskiej ławeczce, pomijając wpłatę bezpośrednio  na Polak Potrafi, to proszę  
o wiadomość prywatną. 
Jak widzicie, nagrody się wciąż tworzą :)

Ponawiam jeszcze raz moja prośbę :) 
Każda nawet najmniejsza kwota - przybliża nas do celu i nie macie pojęcia jak  cieszy  zdanie
 "wsparłam i podaję dalej" 

 Taki łańcuszek serdeczności

Milczenie




Dobrze  się milczy
 z wieczornym
 kubkiem 
herbaty
Dobrze 
i owocnie
On nawet jak się 
przewróci
nie zalewa tak
jak fala 
nikomu czasem
niepotrzebnych 
słów