Nowy dzień

Fot.A.W.



Promień słońca
jak muśnięcie
skrzydła motyla
Cud nowego dnia...
Ogromną siłą wdarł się
w moje serce
Otworzył zaspane oczy...
W serce wlał
tyle miłości - ile potrzeba 
na 
nowy dzień
Nie pytał 
nie wahał się nawet
przez chwilę
Taki DAR

 który przyjęłam
 z wdzięcznością...

8 komentarzy:

  1. Ślicznie zostałaś obudzona :) Oby tak każdego dnia, czego Ci z serca życzę Gabrysiu :)
    "Cud nowego dnia..." - spróbuję zawsze o tym pomyśleć, gdy tylko rano otworzę oczy.
    Dziękuję :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Próbuję Basiu polubić wczesne poranki tak samo-jak lubię późne wieczory :-)...Pracuję nad tym wszelkimi sposobami..Gdy słońce przez okno delikatnie budzi-jest to jakby przyjemniejsze- dlatego właśnie zaczęłam oswajanie poranków :-)

      Usuń
  2. Ja też lubię wiosną i latem "oswajać" poranki. Dzień ma tyle do opowiedzenie od świtu, prawda Gabrysiu? Wieczory lubię najbardziej z kimś. Przy kubku herbaty i cichej rozmowie, kiedy słowa tulą się do słów, a obecność łączy. Dar przyjęty z wdzięcznością. Czynię tak każdego dnia, jak tylko otworzę oczy, z nadzieją, że przyniesie wiele dobrego. Za to, że kiedyś przyniósł Ciebie - dziękuję!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też Moniczko dziękuję:-) dziś pokazywałam sąsiadce zdjęcia i....jakoś mi łezka poleciała :-)

      Usuń
    2. A ja w taki ciepły dzień jak dziś, chciałabym pójść na spacer drogą przy cmentarzu... w stronę lasu... Zostawiłam wiele z siebie u Was, Gabrysiu i jakoś tak mi tęskno...

      Usuń
    3. Sierpień już niedaleko :-))))))))

      Usuń
  3. Gdy ten Twój wiersz rano przeczytałam
    od razu ukraś go musiałam!
    Teraz w moim Flogu zdjęcie podpisuje
    i wszystkich wokoło swym pięknem ujmuje:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Piękny ten kwiat, który jest nad wierszem…dziękuję`;-`)

      Usuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.