Wędrówka róży

Róże od Basi Smal :)


A mówili , że zwiędnie...
I czekali, kiedy podlewana
pomyjami
zacznie tracić płatki
i stanie się suchą, 
pozbawioną życia i liści
 łodygą
Miała szczęście
Wiadra wylanych 
 złych słów i myśli
podziałały jak najlepszy nawóz
Zmężniała
Miłość, którą została otulona
i ochroniona
przed największym mrozem,
stała się jej największą podporą.
Uczepiła się tej miłości
A z pomyj wylanych na jej różana głowę
- jak św. Franciszek - czerpała moc 
I zakwitła…
W innym miejscu, w innym czasie
To nie mia znaczenia
- kiedy jest ktoś kto potrafi...
zobaczyć

6 komentarzy:

  1. Nie ma znaczenia Gabi to, co trudne, złe, przykre i bolesne, gdy jest miłość, gdy jest "ktoś kto potrafi... zobaczyć". To bezcenne - najpiękniejszy dar dany tylko z powodu czyjegoś istnienia.
    Z bólu często rodzi się i siła, i piękno. Cieszę się, że tak się stało :) Niech Róża nadal kwitnie i rozwija się w cieple miłości :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Basiu, ja tak właściwie nigdy do końca nie rozumiałam powiedzenia „co nas nie zabije - to nas wzmocni”.
      Też chyba musiałam do jego zrozumienia dojrzeć... pogodnie... dojrzeć :-)

      Usuń
  2. Coraz bardziej doceniam piękno róży.....mimo tego ,że ostatnio zauroczyły mnie niezapominajki.....ale pewnie dlatego ,że na mojej wyszywance "królują" one w otoczeniu słoneczników....Ale w ostatnim czasie tyle pięknych....róż oglądałam .....no ale wiadoma sprawa- róża -to królowa....bo oprócz tego ,że piękna....to i mocno trzyma się ....a za miłość jej okazana odpłaca ....miłością...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Takie piękne róże dostałam od Basi ;) i musiałam o róży napisać.
      Niezapominajki też bardzo lubię Grażynko, bo to taki początek maja... o którym teraz na razie możemy tylko pomarzyć

      Usuń
  3. Gabrysiu, jesteś dla mnie tytułową różą...teraz silna, wspaniała, w innym miejscu, otoczona miłością. W takim otoczeniu człowiek odnajduj e potencjał w sobie, zaczyna wierzyć, że coś znaczy, zapomina o wszystkich złych słowach, bo żyje już zupełnie czymś innym.
    Pisałam przed chwilą u Basi, że koleżanka pożyczyła Twój tomik, była zauroczona, myślę, że w tym magicznym czasie takie wiersze jeszcze lepiej "smakują", są piękne. Dostała także "Wędrowca" Basiu, koleżanka była zachwycona, jak na mnie ta książka zadziała, ona też chce tak pięknie się czuć:))))
    Ściskam mocno:) Monia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moniu, podsumowałaś ten wiersz bardzo trafnie :) i cieszę się ogromnie, że tomik wędruje - tym bardziej się cieszę, że ma wspaniałe towarzystwo- „Wędrowca”

      Usuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.