Gabrysia - Dzieciom „Gwiazdka Adwentowych Postanowień"

 
Dzieci z Przedszkola nr 1 w Lędzinach
 Na maleńkim, bardzo odległym od ziemi kawałku nieba jest pewna mała gwiazdeczka.

Jest tak mała, że z ziemi jej nie można zobaczyć, bo wiele większych i jaśniejszych gwiazd zasłania ją swoim światłem.
Nawet latem w te szczególne noce, kiedy ludzie wychodzą przed swoje domy oglądać gwiazdy spadające i wpatrują się 
w niebo ze szczególną uwagą, nikt maleńkiej gwiazdki nie zauważa.
Spadające gwiazdy są bardzo dumne,bo ludzie wierzą, że one spełniają marzenia.
Mała gwiazdeczka tkwi wciąż w tym samym miejscu i wcale
 nie ma zamiaru spadać.
Ma ona jednak moc niezwykłą.
Ma moc spełniania życzeń w czasie Świąt Bożego Narodzenia.
Jest to Gwiazdka Adwentowych Postanowień.
Ludzie do Świąt przygotowują nie tylko swoje domy, ale też swoje serca. 
Czynią to na różne sposoby. 
Kiedy zaczyna się Adwent niektóre dzieci, a także dorośli podejmują adwentowe postanowienia.
Ktoś postanawia, że nie będzie jadł słodyczy, ktoś inny, że będzie milszy dla drugich i będzie się częściej uśmiechał. 
Jeszcze ktoś inny postanawia wybaczyć komuś do kogo ma wielki żal i czasem już nawet nie pamięta o co.
 A nasza Gwiazdka Adwentowych Postanowień tymi postanowieniami się karmi.
Kiedy zaczyna się Adwent - Gwiazdka zaczyna nasłuchiwać
 i gromadzi te wszystkie postanowienia. 
Karmi się nimi przez cały adwent, a potem w czasie Świąt staje się gwiazdką spełnionych życzeń. 
Tych życzeń, które przesyłamy sobie na kartkach, składamy przez telefon i przy wigilijnym stole.
Życzeń jest z roku na rok coraz więcej, ale niestety z roku na rok jest coraz mniej adwentowych postanowień.
Gwiazdka co roku ma mniej sił na spełnianie tych życzeń,
 bo nie ma się czym karmić.
Ludzie zapominają o postanowieniach, biegają po sklepach, 
kupują prezenty, sprzątają swoje domy, a zwyczaj adwentowych postanowień powoli zanika. 
Gwiazdka czeka cichutko i cierpliwie, na swoim kawałku nieba
 i chwyta w swoje gwiezdne rączki nawet te najmniejsze postanowienia, żeby mieć skąd czerpać siły.
Święta coraz bliżej i gwiazdka bardzo chciałaby spełnić wszystkie świąteczne życzenia.
Jeszcze adwent trwa, a póki trwa pomóżmy naszej gwiazdce.
Najmniejsze adwentowe postanowienie, pomoże jej w pełni wykorzystać swoją magiczną moc spełniania świątecznych życzeń. 
Pomyśl już teraz...

8 komentarzy:

  1. Dawno juz nie wpisywałem komentarza, co nie znaczy że zaniedbałem czytanie Pani bloga. Jestem i czytam każdy wpis, bo jestem uzależniony. Cieszy mnie to jak pięknie się Pani rozwija Pani Gabrysiu. Pani talent rozkwita na naszych oczach i kiedyś jeszcze będziemy dumni z tego, że Panią znamy.
    Bajki są przepiękne, co jedna to piękniejsza i już marzę o kolorowej książeczce Pani autorstwa, którą czytam wnukom na dobranoc. Z całego serca życzę Pani dalszych sukcesów, bo zasługuje Pani na najwyższe uznanie. Wierny Czytelnik

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za miłe słowa i za pamięć. Szczerze mówiąc juz zaczynał mnie martwić brak Pana komentarzy, ale cieszy mnie zapewnienie o "uzależnieniu". Pozdrawiam serdecznie

      Usuń
  2. Gabrysiu, ja na pewno pomogę gwiazdce, bo powzięłam postanowienie być bardziej wyrozumiałą dla innych(zbyt często się wkurzam) i zacząć chodzić z kijkami. Mąż kupił mi już kije i tylko czekam na okazję, pewnie dopiero w weekend :-)
    Mam więc drugą opowiastkę na tydzień światecznego czytania, dziękuję:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A mnie jest głupio, bo dopiero opowiadanie uświadomiło mi, że nie mam żadnego postanowienia. Musze koniecznie coś postanowić, bo życzeń świątecznych masa czeka już w kolejce do wysłania ;) Pozdrawiam Joasiu i czekam na relację ze spaceru z kijkami. Moje zakurzone w kącie - jakoś nie ma ostatnio okazji

      Usuń
  3. No pieknie Gabrysiu, widzę, że proza chwyciła Cie za Twoje wielkie serducho...Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pozdrawiam również Tereniu. Mam nadzieję, że bajka spodoba się w piątek dzieciom w przedszkolu ;)

      Usuń
  4. Kochana Gabrysiu, wśród całej gwiazdkowej atmosfery, to Ty jesteś największą Gwiazdką. Dajesz mnóstwo radości swoją twórczością zarówno dzieciom, jak i dorosłym :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wzruszyłam się Aniu - dziękuję Ci za Twoje słowa -zapamiętam je sobie i zostawię na czas Świąt jak najmilszy prezent :)

      Usuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.