Nieobecnym

Dla Nieobecnych serce 
napełnię pachnącą siankiem kolędą
Nieobecnym też zanucę
Lulajże Jezuniu
patrząc w mrok grudniowego nieba
W blasku choinkowych bombek
przysiądę
i  świąteczne życzenia
prześlę
anielskim listonoszem
Tym w górze
- nieobecnym ciałem -
zmęczonym ziemską wędrówką
I tym 
na wyciągnięcie ręki,
która nie raz już omdlewa z bólu 
oczekiwania


22 komentarze:

  1. Gabrysiu, wiem o czym piszesz, oby w Wigilię nie tylko zwierzęta przemówiły, ale także stopniało niejedno zatwardziałe serce...
    Jak zwykle pięknie, Twoje wiersze to takie filozoficzne pigułki na spokój ducha :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Filozoficzne pigułki na spokój ducha... czyż nie jest to wymarzony tytuł? Może do kalendarza?
      Bardzo mi się to podoba Joasiu. A zatwardziałe serca? Są i takie, które są zatwardziałe " bo tak" i nawet mówiące zwierzęta nie są w stanie ich rozmiękczyć.. Ale od czego jest nadzieja ? buziaki Joasiu

      Usuń
  2. Wigilia to podobno taki czas gdy niemożliwe staje się możliwym.Pewnie bywa i tak ,ale z drugiej strony czy tylko w ten dzień wigilijny...powinno tak być?Dla mnie każdy dzień.....to "prezent" i szkoda ,że czasami nie potrafię go odpowiednio "rozpakować"....Gabrysiu....może w ten dzień wigilijny trafią te świąteczne życzenia do adresata a co ważniejsze zostaną przyjęte tak jak na to zasługują.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja myślę, że życzenia trafią, tylko nie wiem czy zostaną zauważone ;) Ale wysyłać można zawsze, to nic nie kosztuje prawda? Pięknie napisałaś o tym prezencie Grażynko - jakby- temat wiersza - zabrzmiało ;)

      Usuń
    2. Grażynko, też spodobało mi się porównanie dnia do prezentu, którego czasami nie umiemy rozpakować, jak nic wiersz!

      Usuń
  3. Dziewczyny-Gabrysiu i Asiu -Jesteście od wierszy więc jak Wam się w myślach coś "pojawiło" w tym co napisałam do dzieła ,a ja chętnie to "rozpakuję"....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przyjmuję wyzwanie, zrobię co w mojej mocy :-)

      Usuń
    2. Asiu...za jakiś czas ...powiem "sprawdzam",dobrze?

      Usuń
  4. Może tym razem nieobecni zdecydują stać się obecnymi... Tych żyjacych mam na myśli oczywiście :-) Ja jestem od lat nieobecną na Wigilii u mamy, tak się dziwnie poukładało i w tym roku znów nie da rady odwrócić. Zawsze z tego powodu łzę uronię.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie jest dokładnie tak samo, tylko że to ja jestem - mamą. Chyba dlatego nas coś do siebie przyciągnęło Gaju . Łzę uronię jak zwykle i nie wiem, kiedy "da radę odwrócić" to co się tak poukładało... ech...

      Usuń
  5. Moje pierwsze Boże Narodzenie bez Taty...czasami je potrafił zepsuć, ale był:(((
    Dziękuję za ten piękny wiersz:) Dobrego tygodnia:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobrego tygodnia Moniu - póki życie jest - zawsze jest nadzieja. Gorzej jak juz nie ma nic - prawda? Pozdrawiam cieplutko

      Usuń
  6. Wzruszające... Ja i bez tych myśli wzruszam się zawsze w Wigilię i pewnie znów łzy spłyną... Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wigilia to taki czas, że chyba wszyscy się wzruszają. Ja będąc dzieckiem zawsze się dziwiłam mojej mamie. Prezenty czekają, a mama płacze. teraz już wiem dlaczego... Pozdrawiam Ulu serdecznie

      Usuń
  7. Kolejne Boże Narodzenie, podczas którego nieobecną będzie moja zmarła mama. To już 5 Wigilia, bez niej oraz bez obchodzenia w tym dniu jej imienin, bo miała na imię Ewa.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moja trzecia bez Taty, który długo z nami mieszkał. `Nie da się odwrócić tego co nieodwracalne - a to co odwracalne Aniu uczy cierpliwości i pokory. A propos Ewy moi rodzice mieli taki piękny zwyczaj, że tata kupował mamie kwiatki w wigilię. Jako potomek Adama - swojej Ewie :) chociaż ani jedno ani drugie tych imion nie nosiło. Pozdrawiam Aniu

      Usuń
  8. Poruszający wiersz... niby jest pięknie, świątecznie, a pamięć powraca do tych, którzy już nie mogą wraz z Nami cieszyć się świąteczną aurą... Dziękuję za miłe słowa i życzę Ci bajecznych, czarownych i prawdziwie magicznych świąt :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za życzenia i wzajemnie życzę cudownych Świąt. Zawsze w czasie takich pamięć nieposłusznie krąży swoimi ścieżkami. I nic na to nie poradzimy. Trzeba się cieszyć chwilą i magią Świąt, bo potem znowu trzeba długo na nie czekać. I szkoda te chwile zmarnować

      Usuń
  9. Piękny wiersz-oczyma wyobraźni widzę go pięknie napisanego na świątecznej kartce...szkoda tylko, że ja bazgram jak kura pazurem, ale mo9że ktoś z tego pomysłu skorzysta.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na świąteczną kartkę mam już coś specjalnego - ale to niespodzianka ;) E tam zaraz jak kura pazurem.. pewnie nie jest tak źle :) Pozdrawiam serdecznie

      Usuń
  10. Witam pięknie napisane życzenia....z pamięcią o Wszystkich. Pozdrawiam. Życzę pięknych pełnych radości Świat Bożego Narodzenia. Jola

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo. Pozdrawiam również bardzo serdecznie i życzę cudownych i pełnych radości i pokoju Świąt

      Usuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.