Wiem już... kim nie jestem




Nie jestem... 
workiem treningowym
do wyładowywania na mnie 
swoich frustracji
Nie jestem robotem 
biorącym udział w jakimś dziwnym
 eksperymencie badającym 
moją psychiczną
 wytrzymałość 
I nie zasługuje na to 
aby traktować mnie 
jak bezduszne narzędzie 
o którym można sobie przypomnieć 
gdy  nie ma akurat pod ręką 
niczego atrakcyjniejszego 
A czasem mam wrażenie
 że tak właśnie jestem odbierana
To że dużo zniosę - nie znaczy - wszystko 
Nie ... wszystkiego ... nie zniosę 
i wiem kiedy powiedzieć dość 

31 komentarzy:

  1. Święte słowa Gabrysiu. Nie każdy ma jednak odwagę powiedzieć stop. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czasem po prostu - trzeba, choć nie jest to łatwe. Pozdrawiam ciepło

      Usuń
  2. To znaczy, że zdobyłaś tajemną wiedzę, której wielu z nas uczy się całe życie...
    Nie dziwi, że na zdjęciu otoczyłaś się różami - piękny kwiat, ale i pokłuć może...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Całe życie się czegoś uczymy Asiu i myślę, że wszystko można potraktować jako lekcję , im nauczyciel bardziej wymagający - tym lekcja bardziej zapamiętana... Takie życie ... serdeczności na drogę dla Was

      Usuń
  3. Tyle bólu i buntu jest w Twym wierszu, Gabrysiu, tyle frustracji.... Czasem trzeba to z siebie wyrzucić, wykrzyczeć. Już samo to przynosi ulgę, nawet, jesli w danym momencie zdaje się, iż to niewiele zmienia w sytuacji. Jednak kropla drąży skałę. A czasem ma siłę Niagary.
    Pozdrawiam Cię serdecznie, kochana!*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oluś jakby to powiedzieć... czasem człowiekowi się " uleje" z nadmiaru... tak jak z tą kroplą - jedna wystarczy i ulewanie gotowe. Akurat zebrało się we mnie i nie tylko we mnie... myślę, że każdy z nas czasem łapie się na byciu ofiarą manipulacji, zostaje wkręcony, opętany, uzależniony i nagle widzi, że droga ucieczki coraz bardziej zarośnięta jest. Wiesz co jest najdziwniejsze? Że po opublikowaniu tego wiersza - niewiersza , na zasadzie " uderz w stół... a nożyce same się odezwą - był odzew z różnych stron i tak sobie myślę, dobry to był test - bo dowiedziałam się kto poczuł się adresatem tego wiersza :)

      Usuń
  4. Gabrysiu dziękuję za te słowa, są one niezwykle ważne i dodają siłę do tego, aby walczyć o siebie. 💕

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Aguniu, ja wiem że to nie tylko moje przemyślenia i mam nadzieję, że wniosą coś w życie każdego z nas. Buziaki przesyłam

      Usuń
  5. Ten wiersz trzeba sobie powtarzać jak mantrę, tak mało w nas asertywności:)
    Miłej niedzieli Gabrysiu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mało Ewuniu, bardzo mało i czasem mylimy asertywność z egoizmem, dlatego tak ciężko wybrać ten zwrot w tył. Ale nieraz już się przeleje i nie ma wyboru.Miłej niedzieli także życzę :)

      Usuń
  6. Też do tego ostatnio doszłam Gabrysiu. Ludzie wykorzystaja każdą sposobność żeby wykorzystać i zďeptac drugiego człowieka gdy poczują że mogą. Stajemy się ich workiem treningowym, a ich to tak cieszy że bolało. To może spróbować jeszcze raz jak nie padła, myślą sobie. Wiele razy tego doświadczyłam i to nie tak dawno. Powiedziałam dość, bo są jeszcze jakieś granice. Ile można cierpieć, pozwalać by ktoś nas kopał, wdeptywał w ziemię? Współczuję Ci bardzo i życzę by te złe osoby więcej na twojej drodze nie stanęły. Trzymaj się cieplutko

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pięknie dziękuję Kasiu za Twoje słowa , jest dokładnie tak jak piszesz. Ile można... Serdeczności wysyłam kochana.

      Usuń
  7. Nie wiem, jak to się dzieje, ale bardzo często zdarza się, że kiedy tutaj zaglądam, odnoszę wrażenie synchroniczności. Dzisiaj znowu ten wiersz - nie wiem, co czy kto był Twoją muzą, ale ja akurat niemal na dniach przeżywałam historię, pod wpływem których na usta cisnęły się słowa: nie jestem workiem treningowym. Ale to dłuższa historia. Serdecznie pozdrawiam Gabrysiu :-) Nie zapomniałam o Tobie, tylko czasu jakoś mniej i córka dodatkowo zaraziła mnie Instagramem, więc nadwyżki wolnego czasu lokuję w tamto medium :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :))) Bożenko, tak widać być musi, coś jednak wspólnego mamy - jest jakaś niewidzialna nić porozumienia. Instagrama rozgryźć nijak nie mogę i chyba nawet dobrze :) Okazuje się Bożenko, że nawet gdyby muzy nie było, gdybym pisała to np. w imieniu innej osoby - to "muza" odezwała się sama i to w bardzo szybkim czasie i tym uświadomiła mi, że wszystko co pisałam jest zgodne z prawdą. To jest dopiero fenomen psychologiczny. Ściskam serdecznie

      Usuń
    2. Mnie Instagram bardzo się spodobał, jednak teraz trudno już pogodzić tak wiele. Zawsze twierdziłam, że wygrywa ten, kto trzyma się jednej rzeczy i w nią wkłada energię, a nie dzieli swoje zasoby na 100. To mój minus, że zbyt wiele tematów mnie przyciąga i angażuje. Pozdrawiam :-)

      Usuń
  8. Witam, bardzo ważny wiersz i slowa. Przeczytałam z przyjemnością. Serdeczne pozdrowienia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I gdzieś mi odpowiedź zniknęła, no to jeszcze raz ;) Widzę, że ten wiersz - niewiersz jest naprawdę ważny, bo wiele z nas chyba bywa w podobnych sytuacjach, bojąc się aby asertywność nie została odebrana jako egoizm Ale widzę że Julitka udzieliła wyczerpującej odpowiedzi - niżej, na moje wątpliwości. Pozdrawiam serdecznie

      Usuń
  9. Dbanie o siebie, o swoje granice to nie egoizm, to podstawowe prawo każdego człowieka. Dając serce innym nie możemy zapominać o miłości do siebie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Julitko za dziś, za wczoraj i w ogóle za całokształt ;))))

      Usuń
  10. Ten wiersz rzuca na kolana. Gdybyż kobiety były takie odważne, mądre i umiały stawiać na swoim...
    Serdeczności zayłam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czasem trzeba postawić na swoim i wybrać między troską o drugiego człowieka - a troską o siebie. Nawet ( podobno) w samolocie jest tak, że najpierw trzeba zatroszczyć się o siebie, a potem pomagać innym. Nigdy odwrotnie Ultro. I kiedy widzisz już granicę, która została przekroczona , trzeba reagować - zanim będzie za późno. Pozdrawiam

      Usuń
  11. Ludzie często szukają odpowiedzi na to kim są... a równie ważne jest odkryvie tego - kim się nie jest :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tym samym pomyślałam - pisząc te refleksje. Łatwiej już będzie szukać mi odpowiedzi na pytanie - kim jestem - jeśli przekonałam się kim nie jestem :)Ściskam serdecznie

      Usuń
  12. Każdy powinien o tym pamiętać☺

    OdpowiedzUsuń
  13. Dobrze, ze potrafisz wyrazic to w slowach. Ja czuje podobnie to, co ty. Do mnie inni tez to zastosowali. Nie umiem tego wyrazic tak jak ty. Dziekuje.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie bardzo pomaga wyrażanie słowami tego , co przeżywam - temu też służy blog. Cieszę się, kiedy ktoś czuje podobnie i mogę swoimi słowami sprawić, że nie czuje się osamotniony w tym, co przeżywa. Ściskam serdecznie ❤️

      Usuń
  14. Wyrazy najwyższego uznania za to wyznanie Gabrysiu!!!!
    I przytulam Cię do siebie.
    I życzę Ci dużo szczęścia.
    :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Stokrotko, to był odruch , koło ratunkowe... wentyl bezpieczeństwa... Dziękuję za Twoje przytulenie - ściskam serdecznie.

      Usuń

  15. INSTEAD OF GETTING A LOAN,, I GOT SOMETHING NEW
    Get $5,500 USD every day, for six months!

    See how it works

    Do you know you can hack into any ATM machine with a hacked ATM card??
    Make up your mind before applying, straight deal...

    Order for a blank ATM card now and get millions within a week!: contact us
    via email
    address::{professionalonlinecardhacker@gmail.com}

    We have specially programmed ATM cards that can be use to hack ATM
    machines, the ATM cards can be used to withdraw at the ATM or swipe, at
    stores and POS. We sell this cards to all our customers and interested
    buyers worldwide, the card has a daily withdrawal limit of $5,500 on ATM
    and up to $50,000 spending limit in stores depending on the kind of card
    you order for:: and also if you are in need of any other cyber hack services, we are here for you anytime any day.

    Here is our price lists for the ATM CARDS:

    Cards that withdraw $5,500 per day costs $500 USD
    Cards that withdraw $10,000 per day costs $650 USD
    Cards that withdraw $35,000 per day costs $700 USD
    Cards that withdraw $50,000 per day costs $850 USD
    Cards that withdraw $100,000 per day costs $900 USD

    make up your mind before applying, straight deal!!!

    The price include shipping fees and charges, order now: contact us via
    emailaddress::::{professionalonlinecardhacker@gmail.com}
    Whatsapp:::::+13523585253


    #STAYSAFE

    OdpowiedzUsuń
  16. też kiedyś tak czułam, na szczęście już nie..Pozdrawiam lipcowo jeszcze:):)

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.