Z pamiętnika...” Fontanna”


Idziemy...
Tym samym chodnikiem, którym szliśmy kilkanaście lat temu. 
On z lewej, a ja z prawej strony - tak jak wtedy.
Rzeka szumi, jak szumiała...
 Tylko tamta woda pewnie w ogromnych już oceanach. 
A ja... jestem chyba wyższa, albo mi się wydaje...
Może wtedy przygnieciona byłam...
Tak tak,  to na pewno i przygarbiona strasznie byłam tym, 
że nie podołam...
tak mówili…
Co jeszcze... ach teraz jest moim mężem, a ja jego żoną 
Wtedy nie był, wtedy wszystko było inaczej. 
Wtedy życie miało dla mnie się skończyć, tak myślałam...
Ale ktoś inny pomyślał za mnie i na tej drodze 
prowadzącej do fontanny, ustawił nas o tym samym czasie.

Zaraz będzie fontanna...
 ta sama kolorowa 
i znowu łzy 
Moje płyną niczym nie skrępowane po policzkach,
 a On niby muchy odgania i udaje, że nos czyści. 
A wiem, że oboje wzruszamy się tak, że nie ma na to odpowiednich słów 
Świat przestaje istnieć. 
Tylko my i tańcząca fontanna...





17 komentarzy:

  1. Piękny i bardzo sentymentalny wiersz. 😊

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To może nawet Aguniu nie o wiersz chodziło, raczej taki pomysł ostatnio mnie prześladuje - cyklu - „z pamiętnika”... A podobno jak coś prześladuje, to trzeba temu dać szansę :)żeby potem nie przyszło i nie powiedziało z wyrzutem - „ miałaś o tym napisać, a zatrzymałaś to dla siebie „ :)

      Usuń
  2. Gabrysiu dla mnie wyjątkowo piękne wiersz,pełen wzruszeń.Wyobraź sobie ,że aż gęsią skórkę miałam czytając. A zimno nie jest....Pięknie jest wokół gdy patrzę na Waszą miłość,wspieranie się. Trochę znam tę "historię" i osobiście jestem pełna podziwu dla Was jako "Spójnej całości".

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pięknie napisałaś Grażynko - dziękuję. Wyczekuj listonosza ;)

      Usuń
    2. No to dzisiaj jakiś niesamowity dzień. Izabela Frączyk też kazała mi siedzieć i czekać na listonosza i Ty też?Ale zgadzam się i przy okazji przekonam się czy do poczty polskiej można mieć zaufanie...

      Usuń
  3. :) Pięknie! Los postawił Was na swojej drodze i...jest pięknie!
    pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak pięknie zatańczyły dla Was fontanny:-)
    Znaleźć się w takim miejscu i pozostać już razem na dobre i na złe - to historia na film lub na książkę:-)
    Teraz powstaje nowy rozdział...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz rację Asiu, jak tak sobie wspominamy - to dochodzimy do wniosku, że film czy książka, to przy naszej historii Pikuś :)

      Usuń
  5. Fontanna fontanną ... ale w podtekście jest tu Miłość. Prawdziwa Miłość.
    :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz całkowitą rację Stokrotko 😊 z naciskiem na „ prawdziwa” 😘

      Usuń
  6. magiczna chwila....
    warto dla takich wspomnień wracać w magiczne miejsca :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak - takie chwile zostają w pamięci . Pozdrawiam serdecznie

      Usuń
  7. Piękne wspomnienia, które tak bardzo zmieniły Twoje życie i dały nadzieję. A to jest bardzo ważne:) Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.