Przypomnij sobie...





Poszukaj czasem
spokojnym wieczorem
gdy znajdziesz do poszukiwań 
dobrą porę
I otwórz oczy te - w sercu zamknięte 
i znajdź tam 
 swoje marzenia 
pomięte
Na kartach duszy 
dawno dawno spisane
i... zapomniane
A jeszcze 
gdy czasu znajdziesz więcej
znajdź proszę chwile
 beztroski dziecięcej
Przypomnij sobie jak to kiedyś było
i pomyśl gdzie 
się to wszystko 
ulotniło...


19 komentarzy:

  1. Oj tak, marzenia pomięte trzeba sobie koniecznie przypomnieć, potem wyprostować im skrzydełka i wypuścić w świat, aby mogły się zrealizować:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pięknie Mario napisałaś - dziękuję, a wiesz że to m. in. Twój ostatni wpis na blogu mnie zainspirował ? Pozdrawiam serdecznie ❤️

      Usuń
    2. O, jak miło to słyszeć:) Pozdrawiam Gabrysiu:)

      Usuń
  2. Akurat za niektórymi aspektami dzieciństwa nie tęsknię, a marzenia? zawsze warto mieć!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Marzenia i podejście do życia - jak za czasów dzieciństwa, kiedy była ufność i wiara w to, że świat to całkiem przyjazne miejsce 😊 to wszystko gdzieś po drodze gubimy niestety .

      Usuń
    2. Myślę podobnie, warto mieć marzenia niezależnie od wieku☺

      Usuń
  3. GRAŻYNA KOWALIK28 lutego 2020 11:22

    Marzenia jak każdy z nas mam. Jednak co do dzieciństwa to nie mam wspomnień takich wspaniałych ,o których mogę z radością mówić. Nie ,żebym szczególnie narzekała ale nie tęsknię do tamtego okresu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiesz Grażynko , ja bardziej miałam na myśli taką dziecięca prostotę , bez zbytniego komplikowania - która gdzieś się zapodziała , bo tak jest prawda? I marzenia oczywiście także gdzieś przepadają , razem z nią. Świat i życie narzuca niestety swoje wymagania Pozdawiam ❤️ Cieplutko

      Usuń
  4. Ech, no właśnie. Gdzie to wszystko się ulotniło? Proza życia spuściła pewne aspekty do parteru. I póki co trzyma...
    pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trzeba czasem tam zajrzeć Aguniu , bo życie mamy tylko jedno . Pozdrawiam serdecznie ❤️

      Usuń
  5. Och ! Cudny wiersz !!! Ja właśnie ostatnio przypomniałam sobie to, o czym marzyłam kilka lat temu i to marzenie zostało zapomniane na długo. To jest bardzo dobry pomysł, by wracać do swoich marzeń. Gdy ja sobie przypomniałam - od razu zaczęłam to marzenie urzeczywistniać i zrobiłam już pierwsze kroki ku jego spełnieniu. Pozdrawiam Gabrysiu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cudownie jest - tak sobie przypomnieć ❤️ I móc od razu przystąpić do pracy, to fantastycznie Uleńko

      Usuń
  6. Coraz częściej się zastanawiam, gdzie to wszystko się ulotniło? Gdzie i kiedy:)
    Część dawnych marzeń realizuję właśnie teraz, lepiej późno niż wcale.
    Miłego weekendu Gabrysiu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie skończyłam oglądać film „Duże dzieci „ ktoś mi go polecił i powiem, że oglądałam go cały czas uśmiechając się . Polecam 😊 coś mniej więcej w stylu mojego wiersza . Pozdrawiam Ewuś

      Usuń
    2. Dziękuję, chętnie obejrzę:) Miłej niedzieli Gabrysiu.

      Usuń
  7. Piękne słowa. Niestety, w biegu codziennego życia często zatracamy swoje marzenia i zapominamy o pięknych chwilach, kiedy jeszcze życie było takie beztroskie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie tak jest Aguniu - jak piszesz ale czasem dobrze jest sobie to wszystko przypomnieć - prawda ?

      Usuń
  8. Ulotniło się w pogoni za pieniądzem, by żyć jak ludzie, by mieć odpowiedni status społeczny. Tak jakoś ostatnio nachodzą mnie myśli o systemie, słyszymy, że jesteśmy niewolnikami systemu, że system nas uprawia. Wygląda na to, że trochę prawdy w tym jest, z drugiej strony, system istnieje od zawsze i nie sposób się od niego uwolnić. Nie oszukujmy się, życie bez systemu bardzo szybko zamieniłoby się w chaos, bandyci przejęli by rządy, strach byłoby wyjść z domu. Narzekamy na system, ale jesteśmy też w pewnym sensie na niego skazani. Posiadając tę wiedzę, tę świadomość, musimy ciągle szukać złotego środka. Bo system naprawdę próbuje nas uprawiać, nietrudno to zauważyć.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz całkowitą racje Bożenko - złoty środek - nie dać się zwariować i wciągnąć w wir systemu. Ja jestem w tej komfortowej sytuacji, że mogę już to wszystko obserwować z boku i chyba dlatego czuje coraz większą potrzebę dzielenia się swoimi obserwacjami.

      Usuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.