MAJ

Fot.Bożena Kabat


Zapachem bzu zwabione
spływają
na ziemię
majowe anioły
Wiosennie przystrojone
rozdają piękno
  i...miłość
Słodkim zapachem
otumanione
 snują się
pod majowym niebem 
Nocami cichutko
nucą sobie znane
melodie
które rankiem
zmieniają się
  w ptasie ćwierkania
Przynoszą anioły
majowe przesłanie...
Zasypał Pan Bóg
kwiatami świat
 który kocha
Maj
do zakochanych
należy.....


13 komentarzy:

  1. Tak pięknie ujęłaś to w słowa, Gabrysiu. Na każdym spacerze z Mattie podziwiam ten podarowany nam świat i czuję, że to wszystko dla mnie - ten śpiew ptaków, ta różnorodność kolorów wokół mnie, ten słodki zapach kwitnących drzew. Przepięknie to opowiedziałaś. Wiesz, ostatnio coraz częściej czuję przy sobie obecność mojego Anioła Stróża. I innych Aniołów, których posyła do mnie Pan Bóg...
    Czy kuzynka Basia nie popsuła pogody:) ?
    M.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pogoda dopisała Moniczko -jak nigdy :-)
      A majowy bez w pełnym rozkwicie-zachwyca.
      Dziękuję.
      za Twoje słowa

      Usuń
  2. Miłość zawsze jest darem. Każda. Spodobał mi się pomysł, że przynoszą ją anioły. Już to widzę - jasne, lekkie i kolorowe jak płatki kwiatów trudzą się dźwigając słodki ciężar miłości - piękne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Basiu - mnie rozkwitający bez na moim podwórku skojarzył się właśnie z aniołami i tym,że w miesiącu zakochanych Pan Bóg darował go nam - bo nas kocha-prawda?

      Usuń
    2. Pięknem obdarowują się zakochani. Myślę, że niezwykły Bóg jest nieustannie zakochany w człowieku :)

      Usuń
    3. Dwa majowe anioły zabrały mnie na wycieczkę do lasu i naładowałam akumulatory na max :) dziękuję . Oto relacja na żywo



      Rowerem po wiosnę

      Znalazłam chwilę wolnego czasu,
      Chcąc odpocząć od życia i pracy
      Pojechałam na rowerze do lasu,
      Uczcić 1 maj jak inni Polacy.

      Spotkałam kukułkę i dzięcioła.
      Świergotem i kukaniem
      Płynęła ich pieśń wesoła,
      Z łoskotem i stukaniem.

      Co zielone – żywicznie pachniało,
      Rozwijało młode listki,
      Ożywiało wiosnę i szumiało,
      By ogłosić ją wszystkim !!!

      Co żywe – radośnie śpiewało
      I zachęcało ludzi do życia,
      A niebo … nie zagrzmiało ...
      Nie zmoczyło leśnego poszycia.

      Moje czoło potem zroszone,
      Ale nie w głowie mi narzekać.
      Nogi pedałowaniem zmęczone ...
      Na kolejną wiosnę trzeba rok czekać !

      Więc do przodu bez ociągania,
      Trzeba zachwycać się chwilą.
      Tyle jest w lesie do oglądania !
      Wspomnienia zimę umilą ...

      Usuń
    4. I tak właśnie to było :-)))

      Usuń
    5. Zimni ogrodnicy

      Niby maj …
      A zimno i mokro.
      Kukułka zamilkła.
      Zamknęłam okno,
      Bo serce mi zmarzło
      I przemokło.
      Tak cicho i szaro,
      Bo ptaki ucichły
      I też są zdziwione ...
      Już było ciepło, słonecznie,
      A dziś słońce wyłączone ...
      Jaki ogrodnik ogrzeje
      Kwiaty na łące skulone ?
      Kto zbudzi motyle ?
      Kto zawróci wiosnę,
      Która już nas cieszyła ?
      Może ona się na nas obraziła ?
      Dziś zimni ogrodnicy
      Z dużym wyprzedzeniem
      Straszą na ulicy
      Zimnym swoim tchnieniem.
      Ale niech no Zośka ich upomni,
      Zimny brat o zimnie zapomni.

      Usuń
    6. "Kto zawróci wiosnę..."? Może... my? :) Ciepłem, które w nas, bo przecież jest go całkiem sporo. A jeszcze jak się zbierzemy razem... :)
      U mnie właśnie błysnęło słońce. Początek? :))))

      Usuń
    7. Poślij Basiu do nas słonecznych promyków trochę, bo ponuro się zrobiło strasznie....i jeszcze popadniemy w jakieś wiosenne nostalgie...:-)
      Jak widzisz Twoja imienniczka już wpadła w nostalgiczno-smutnawy nastrój..a już tak było pięknie...

      Usuń
    8. Oj , pięknie było
      I się ... zmieniło.
      I komu przeszkadzało
      Słonko co nas grzało ???

      Uśmiechajcie się kobiety od ucha do ucha
      Przegońmy chmury naszą pogodą ducha.

      Usuń
  3. Chyba "od ucha do ucha" sprawiło ,że w Dukli wyszło słoneczko ,a jak u Was? Temperatura nie taka znów hop,ale słoneczko jest bardzo ładne więc i więcej optymizmu ...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiosna wróciła Grażynko
      czary zadziałały. Też nie tak "hop" , ale bez rozkwita dalej :-)

      Usuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.