Dzień za dniem
kolorowa mozaika
dobrze widziana jest tylko
z góry
I nie myśl że
ta tworzona
spotkanym człowiekiem
w twoją wpleciona
stworzy obraz
zawsze doskonały
Nic bardziej mylnego
Może się okazać
że
sporo czasu zajmie ci
wydłubywanie kamyczków
do siebie nie pasujących
nic a nic
A czas ucieka
Spójrz z dobrej perspektywy
czy to połączenie
jest doskonałe
Poproś anioła
by pomógł ci
wznieść się na chwile
I zobaczyć
Póki nie jest za późno
I oby zawsze
kończyło się to
zachwytem...
Widzę, Gabrysiu, że wena wróciła w najlepszym wydaniu. W tym wierszu każdy znajdzie siebie, trochę refleksji nawet w świąteczne dni nikomu nie zaszkodzi, wręcz przeciwnie :-)
OdpowiedzUsuńJak to w życiu, mozaika obrazów, osób, smaków, zapachów, często zachwyca, czasem nie...
My wróciliśmy zachwyceni mozaiką śląską :-)
Bardzo się cieszymy Waszym zachwytem - ponieważ jest odwzajemniony :) I pusto teraz jakoś... kontynuujemy tradycję i co prawda nie osiem, ale cztery kilometry spaceru zaliczyliśmy dzisiaj. Tradycja wstawania o 6 - tej rano jednak się nie przyjmie :) przynajmniej u mnie. Buziaki Kochani
UsuńMyślę, że mam szczęście, żadnych kamyczków z mojej mozaiki nie muszę wyrzucać. Chyba, że te z dalekiej przeszłości. Ale one zeszły na odległy plan
OdpowiedzUsuńWydaje mi się, że człowiek coraz uważniej przygląda się i jest bardziej ostrożny, żeby nie marnować czasu na naprawianie... ale chyba mi się tylko wydaje bo jeszcze mi się to zdarza. Pozdrawiam Iwonko serdecznie
UsuńNo właśnie, czy mozaika jest idealnie ułożona widać tylko z góry albo z prawdziwego wnętrza siebie:) Piękny, refleksyjny wiersz Gabrysiu:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Mario - o wnętrzu też myślałam pisząc ten wiersz... Pozdrawiam serdecznie
UsuńŻeby się zachwycać trzeba choć trochę być poetą.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Każdy człowiek ma w sobie trochę poety, tylko nie ma czasu się nad tym zastanowić :) Pozdrawiam ciepło
UsuńChyba każdy z mozaiki swego życia wydłubałby kilka mniej pięknych elementów!
OdpowiedzUsuńPewnie nie ma idealnych historii życia, ale przecież człowiek tu na ziemi doświadcza wszystkiego poprzez przeciwności. Zauważ, ze jeśli człowiek ma od urodzenia tylko całuski i róże to trudno mu zrozumieć życie w każdym przejawie.
OdpowiedzUsuńObawiam się Gaju, że takich ludzi o jakich piszesz, będzie coraz więcej to akurat moje obserwacje dotyczące współczesnego bezstresowego wychowania...
UsuńRefleksyjny wiersz.Z pewnością są fragmenty w moim życiu, których chciałabym się pozbyć. Czy istnieje człowiek bez skazy? Nie. Na mozaikę chyba najlepiej spojrzeć z góry lub z boku chociaż, żeby lepiej dostrzec, co kryje, jaki obrazek wychodzi. Niekoniecznie to, co ujrzymy musi się nam spodobać, ale końcówka Twojego wiersza przynosi nadzieję. ;) Dopóki nie jest za późno, można coś zmienić, położyć inaczej dany element, stworzyć trochę inny obrazek.
OdpowiedzUsuńPóki życie - jest nadzieja:) Myślę, że jeśli nie z góry to z boku, z perspektywy widać lepiej i dobrze jest czasami odsunąć się i popatrzeć. Może zmienić, bo czasem zapędzamy się w coś co wydaje się być czymś dobrym a z perspektywy okazuje się, że wcale tak nie jest. Czasem życie samo daje takiego "kopniaka" i mówi - hej spójrz to się wcale nie klei :)
UsuńŚlicznie napisałaś Gabrysiu. Moja mozaika raczej dobrze się układa. Nie muszę z niej nic wyrzucać.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam 😉
Gratuluję :) oby tak dalej - Pozdrawiam serdecznie
UsuńPięknie ☺
OdpowiedzUsuńDziękuję Natalio
Usuń