Dziękuję Ci Aniele Stróżu
wieczornie
Przypomniałeś sobie w końcu,
że nie jesteś
niedźwiedziem
zapadającym w jesienno - zimowy
sen
Szpitalne korytarze
wypełnione
bezimiennymi,
a jednak - przyjaciółmi
poznanymi w chwilach próby
Za to też Ci dziękuję
Nie zasypiaj już - proszę...
Za dzień spokojem otulony
- dziękuję
Pogoda zdecydowanie powinna zbudzić Anioły ze snu, karetki tylko śmigają po mieście, w taki upał nie da sie żyć, a co dopiero pracować!
OdpowiedzUsuńCzuwajcie Anioły także nocą...
Pięknie Ci to wyszło :-)
Całe szczęście, że już widać koniec tego nietypowego wrześniowego lata. Buziaki Asiu
UsuńLubię wiersze o aniołach stróżach i wierzę, że każdy ma swojego.
OdpowiedzUsuń