Opowiem Wam dzisiaj historię
która się na prawdę wydarzyła
Dzisiaj na spotkaniu
z najprawdziwszym panem Posłem byłam
Tremę miałam jakby
przed jakimś występem
i całą drogę myślałam nad mądrym do rozmowy
wstępem
Bo jak wiecie sami
ogromna powaga kojarzy się wszystkim
z posłami
W telewizji bardzo surowo wyglądają
i bardzo poważne miny zawsze mają
Okazało się że wcale tak strasznie nie było
Pan Poseł przyjął mnie bardzo ciepło
i bardzo miło
Zapytał o moje marzenia
Pan Poseł ma też
sporo marzeń do spełnienia
Dlatego na temat marzeń dużo wiedział
cierpliwie słuchał i cierpliwie siedział
Pierwszy raz widziałam na żywo
kogoś kto w Sejmie zasiada
i słyszałam nawet jak ciekawie
potrafi opowiadać
Nie taki Poseł straszny
jak sobie wyobrażałam
książeczkę o piesku na pamiątkę spotkania
- podarowałam
Powiem szczerze, że gdy oglądam obrady Sejmu lub komisji sejmowych to wcale nie mam wrażenia, że posłowie to bardzo kompetentni i poważni ludzie.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że pan poseł, z którym się spotkałaś okaże się równie skuteczny, co miły:-)
Ja nie oglądam, a jak już to przypadkowo - może to błąd z mojej strony, ale jak to ktoś kiedyś powiedział " poeta żyje w innym wymiarze" i tego się trzymam :)
UsuńPosłowie - ech... Mam nadzieję, że choć część z nich to normalni ludzie ;)
OdpowiedzUsuńTakie odniosłam dzisiaj wrażenie - bardzo miłe zresztą :)Pozdrawiam
UsuńNie mam zaufania do posłów, ani polityków.;)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że będę mogła zmienić Twój pogląd Agnieszko:)
UsuńNie każdy, kto tam zasiada to samolubny pustak. Pięknie napisałaś. Piękny wiersz powstał. :)
OdpowiedzUsuńAgnieszko sto punktów za to podsumowanie :)))
UsuńOczywiście, fakt, że ktoś jest posłem wcale nie musi oznaczać, że powinno się mu przypisywać cechy, które są większości posłów przypisywane.
OdpowiedzUsuńSuper, że tak miło zostałaś przyjęta.
Pozdrawiam ciepło! :)
Pozdrawiam Madziu - masz całkowitą rację
UsuńW Twoich wierszach nawet poseł nie jest straszny !!! Mogłabyś odczarować wszystko, co nam się źle kojarzy, bo tak pięknie to potrafisz napisać, Czarodziejko !
OdpowiedzUsuńDziękuje Ulu za Twoje słowa. Ja myśle że to jest kwestia nastawienia. Spotkanie było bardzo miłe więc czemu mam o tym nie napisać . Tyle lat już reprezentuję miasto i w końcu znalazł się ktoś kto to docenił 😊
UsuńJa tam wolę politykom i posłom nie ufać :)
OdpowiedzUsuńPozory mylą - najbardziej w życiu zawiódł mnie ktoś kto ani z polityką, ani z Sejmem nie miał nic wspólnego. A wręcz stwarzał pozory chodzącej świętości... ale okazało się, że były to tylko pozory i śliska słodycz, na którą się złapałam jak mucha na lep.
UsuńGabrysiu trafiłaś na tzw. "wyjątka" bo z tego co widać i słychać...to nie nastraja optymistycznie . Z drugiej strony wszędzie są ludzie i ludziska. A tak na koniec to myślę ,że Gabrysiu Ty trochę na niego tak zadziałałaś ,że po prostu musiał być miły,a kto wie ,może i taki jest. Pozdrawiam....
OdpowiedzUsuńO właśnie Grażynko - wszędzie są ludzie i ludziska i jakoś mam szczęście trafiać na tych " Ludzi " . Buziaki z zaśnieżonych brrrr - Mysłowic
UsuńPoseł...też człowiek. Chociaż nie wiem jakby się starał;)))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie z nad filiżanki kawy:)
Ważne, żeby człowiekiem pozostał :)
UsuńNie taki poseł straszny jak go malują... Może???
OdpowiedzUsuńO właśnie Iwonko :)
Usuńa ja znam wielu wspaniałych posłów i nawet są tacy, którym naprawdę ufam i którzy nigdy mnie nie zawiedli.Wiersz cudny Gabrysiu, pozdrowienia bardzo ciepłe
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Agnieszko - pięknie napisałaś
UsuńGabrysiu, bo tak naprawdę jest. W ciągu ostatnich 28 lat określone ośrodki długo pracowały nad tym, żeby politykę ludziom raz na zawsze obrzydzić. Tak,żeby każdy myślał, że politycy i polityka to samo zło. I tak się stało. W momencie, kiedy przyjmuje się taki punkt widzenia, nic, co wokół nas się dzieje,nas nie obchodzi. A przecież polityka to wszystko, co zaczyna się za naszymi drzwiami. Od najdrobniejszych spraw w gminie, do tych największych. A politycy są ludźmi i jedni są uczciwi, inni nie. Ja sama rzeczywiście znam wielu wspaniałych ludzi wśród polityków i ufam im, bo dobrze pracują dla Polski.Jednak na moim blogu o polityce nie piszę, każdy, kto do mnie wchodzi, musi swoje poglądy na współczesne życie polityczne zostawić za drzwiami.Pozdrawiam Gabrysiu
Usuń... ja też nie o polityce - tylko o miłym spotkaniu ;)
Usuńo właśnie:)
UsuńA w ramach czego to spotkanie było? Tak o po prostu, bo była możliwość? Czy dostałaś jakieś zaproszenie? Czy jeszcze inaczej? Poseł też człowiek, tylko więcej może... I na tym poprzestanę. ;)
OdpowiedzUsuńJakby to ująć, trochę wprosiłam się sama, trochę zostałam zaproszona :) A głównie chodzi o to, że wydałam juz pięć książek w tym dwie dla dzieci, i jakoś specjalnie nikt z miasta się tym nie przejął. Nie chodzi o jakieś wielkie honory ale o zwykłe wsparcie - nawet psychiczne ;) No i pan Poseł był pierwszą osobą, która mnie doceniła. Co z tego wyniknie - jeszcze nie wiem, ale jestem dobrej myśli ;)
UsuńTrzy dla dzieci :)
Usuń