Kochani Czytelnicy.
Dzisiaj znowu trochę prozy.
Pamiętam chwilę kiedy bardzo cieszyłam się z pięciotysięcznej odsłony bloga. Było to dla mnie wielkie święto. Nawet napisałam z tej okazji wiersz, który zamieszczony jest na końcu pierwszego tomiku " Pogodna dojrzałość" jako podziękowanie.
Licznik właśnie zbliża się do pięćdziesięciotysięcznej odsłony i to skłoniło mnie do refleksji.
Co wydarzyło się w ciągu tych czterdziestu pięciu tysięcy odsłon?
Sporo. Ukazały się dwa tomiki, zrobiłam sporo kilometrów przemierzając kraj wzdłuż i wszerz.
Wzięłam udział w wielu cudnych spotkaniach z czytelnikami. Odwiedziłam odległe zakątki naszego kraju
takie, w których nie ma nawet zasięgu internetu ;)
Poznałam ogromną ilość osób, o których istnieniu nie miałabym dotąd pojęcia.
A teraz czekam na... i tu uwaga... projekt do zatwierdzenia.
A będzie to projekt tomiczku z wierszami dla dzieci pt. Gabrysia - dzieciom.
Ilustracje do tomiku wykonała Magda Opałka z Lublina i mam nadzieję, że to jest to dla nas początek czegoś nowego i wspólnego. Madziu - buziaki :)
Premiera tego wydarzenia będzie miała miejsce w Lublinie - szczegóły podam wkrótce.
Pomyślałam sobie, że nigdy jeszcze nie było u mnie konkursu.
Kto z Was kochani dokona pięćdziesięciotysięcznej odsłony bloga i (żeby nie było zbyt prosto) prześle mi na maila zrzut ekranu z tym właśnie numerkiem - dla tego będzie pierwszy - jeszcze ciepły tomiczek pt. "Gabrysia - dzieciom" z dedykacją, dla kogo tylko sobie wymarzycie :)
Jest też pierwszy patronat medialny, a jeszcze wszystko jest możliwe. Zapraszam do współpracy.
Patron medialny tomiczku |
Życzę dobrej zabawy, a Tobie Gabrysiu wielu wspaniałych projektów, realizacji planów i cudownych ludzi, których spotykasz na swej drodze:) Pozdrawiam:)))
OdpowiedzUsuńDziękuję Moniu - mam nadzieję, że Twoje dzieciaczki się ucieszą kiedy zobaczą swoje marzenia w książce zawarte :)
UsuńAle fajny pomysł, może trafię? A nawet jeśli nie, to kupię dla swojej biblioteki!
OdpowiedzUsuńAleż liczba Gabrysiu :-)
Mam nadzieję, że w czerwcu osobiście tomik przywiozę Asiu :)
UsuńNo i przegapiłam, dziś otwieram, a tu już 50018....ale zapisuję się na płatny egzemplarz:-)
OdpowiedzUsuńGratuluję wydania kolejnego tomiku i pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńDziękuję i również pozdrawiam - gdyby nie mój zwierzyniec pewnie nie byłoby tylu tematów :)
UsuńNiestety się spóźniłam, ale gratuluję nowego tomiku!
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :) Na razie nikt się nie zgłosił
UsuńGratuluję i ja, tomiku i tak wielu odsłon, serdecznie pozdrawiam i życzę kolejnych sukcesów!
OdpowiedzUsuńJa też jestem z tych spóźnialskich,ale życzę Ci Gabrysiu w dalszym ciągu ...wydawania tomików .Te wcześniejsze są dla "dorosłych" więc i dzieci niech coś mają.Pozdrawiam Cię i ....oby tak dalej...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Grażynko - Wysowa coraz bliżej :)
UsuńSerdeczne gratulacje, życzę dalszych sukcesów:) To musi być wspaniałe uczucie wydawać swoją twórczość:)
OdpowiedzUsuńOczywiście , że wspaniałe :) najwspanialsze jest to, że czytelnicy są, bo gdyby ich nie było to nie miałoby sensu. Tak bardzo się bałam wydania pierwszego tomiku a teraz na tomik dla dzieci już tyle osób czeka, a i kalendarz wypełnia się błyskawicznie :) Dziękuję za życzenia.
UsuńOj i ja się spóźniłam i to dużo, ostatnio trochę mniej krążę po blogosferze, tak jak kiedyś wspominałam, trzeba ustalić priorytety ;-) Super, że czerpiesz tyle radości zeswojej pracy, kiedy śledzę Twoje spotkania z czytelnikami, podróże, to myślę, że masz całkiem fajne życie i oby było coraz lepiej i lepiej :-)
OdpowiedzUsuńTakie życie mam Bożenko m. innymi dzięki takim miejscom jak Twój blog , jak książki które polecasz i dzięki mojej pracy nad sobą. To działa :) Bo mogło potoczyć się w całkiem odwrotnym kierunku. I wiem, że mam za co Bogu dziękować każdego wieczora i każdego ranka. Tego się trzymam .Pozdrawiam serdecznie
Usuń