Bajka o tęczowych duszkach - nie tylko dla dzieci


Pod  jednym z rogów mojej poduszki
mieszkają małe tęczowe duszki
Kiedy przychodzi pora zasypiania
każdy z nich po kolei spod poduszki się 
wyłania
Czerwony w czapeczce jak u krasnoludka
pyta o której rankiem ogłosić ma  pobudkę
Pomarańczowy na poduszce 
wygodnie się układa
i razem z żółtym 
o słoneczku ciepłym opowiada
Zielony i niebieski razem z fioletowym
tańczą jak szalone wokół mojej głowy
Potem wszystkie na poduszce 
razem przysiadają
i tęczowe bajki różne 
wymyślają
Nigdy jednak bajki żadnej nie słyszałam
bo zanim zaczęły
ja już smacznie spałam


33 komentarze:

  1. Oj, przydałyby mi się takie duszki, bo ze snem mam problemy...dziś zajrzę pod poduszkę, może jak ładnie poproszę, to wyjdą opowiadać bajki...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Prześlę Ci parę tęczowych duszków, niech odgonią ciężkie myśli przed snem. Ja Asiu walczę z myśleniem o trudnych sprawach przed zasypianiem, bo to niczego nie zmieni tylko noc zepsuje, a rano jest jeszcze gorzej . Dlatego parę tęczowych duszków Ci podaruję :)

      Usuń
  2. Wzruszający wierszyk.
    Bardzo mi się podobał.
    Pozdrawiam
    :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się , że się spodobał - w końcu każdy z nas ma trochę dziecka w sobie, to tęczowe duszki jak znalazł :) Pozdrawiam

      Usuń
  3. Bardzo ładny wierszy. Ja podobnie jak Jotka, poszukam u siebie duszków, bo jakoś sen późno do mnie przychodzi. Gabrysiu, przez twoje wiersze przemawia szczęście, spokój, zadowolenie - cieszę się i życzę, by tak było zawsze:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiesz Iwonko, ja bym to nazwała raczej pogodzeniem z tym, że pewnych rzeczy nie jestem w stanie zmienić i brak oczekiwań. Gdzieś przeczytałam że życiowe zawody, biorą się z oczekiwań, dlatego staram się nie oczekiwać, tylko brać to co jest. A jest bardzo dużo :) i szkoda byłoby to zmarnować. I o tym można z tęczowymi duszkami porozmawiać przed snem. Dziękuję Iwonko za życzenia i Tobie życzę tego samego.

      Usuń
    2. No własnie Gabrysiu,jakże często nie widzimy, że mamy tak dużo. Ja też do tego dojrzałam.
      Pozdrowionka

      Usuń
  4. A ja się zastanawiałam skąd biorą się te sny kolorowe.
    To wszystko za sprawą tych duszków!
    Teraz już wszystko jasne :)
    Pozdrowieńka przedweekendowe :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za pozdrowieńka :) Kiedy byłam dzieckiem, przed snem wyobrażałam sobie, że siadam na parapecie i przyjeżdża po mnie kosmiczny statek :) Musze o tym też kiedyś napisać wiersz... a tęczowe duszki - wzięły się stąd , że ostatnio ma szczęście obserwować tęczę. Ta na zdjęciu jest złapana w Wiśle. Pozdrawiam cieplutko :)

      Usuń
  5. Och Gabrysiu,tęczowe duszki przychodzą do każdego, problem tylko z nimi taki,że w pewnym momencie swojego życia zamykamy przed nimi drzwi...
    Pozdrowienia serdeczne, duszkowe

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz rację Agnieszko , to my sami nie raz zamykamy im drogę.

      Usuń
  6. A wierszyk jak zawsze cudnej urody

    OdpowiedzUsuń
  7. Ale klimatycznie! Aż samej zachciało mi się spać. :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że nie zaśniesz w najmniej odpowiednim momencie przeze mnie :) Pozdrawiam

      Usuń
  8. Fantastyczna. Bardzo mi się podoba. Tak przyjemnie się czyta. Poczułam się, jak mała dziewczynka, która słucha, jak mama jej opowiada tę bajkę. Cudo. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie o tym myślałam, gdy pisałam ten wiersz - o mamie czytającej bajki. Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
  9. Ależ urocze, rzeczywiście do uśpienia malucha idealne☺

    OdpowiedzUsuń
  10. O jej! Jakie cudowne. Małe tęczowe duszki. To ja już chyba pójdę spać, bo tak siedzę i się zebrać nie mogę. Może pod moją poduszką też takie są? ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pora faktycznie taka , że czas do łóżka . Ja nauczyłam się o pewnej godzinie kategorycznie zbierać się do spania, bo internet wciąga - ale zdrowego snu nie zastąpi . I co znalazłaś duszki 🌈?

      Usuń
    2. No ja to wolę kłaść się późno i późno wstawać, ale często tak nie mogę robić. Wczoraj akurat mogłam. Duszki chyba uznały, że jestem za duża, aby zamieszkać pod moją poduszką ;(.

      Usuń
    3. Ja też lubię siedzieć długo w noc 😊 A rano pospać sobie , próbuje to zmienić , bo mąż jest moim przeciwieństwem i czasami udaje mi się pare dni dotrzymać mu kroku na wczesnporannych spacerach - wtedy jest super , ale po paru takich dniach muszę 😊odespać to wstawanie.

      Usuń
  11. Ha ha ha !!! Chciałoby się skakać i śmiać, bo we mnie tkwi takie małe dziecko, a ten wierszyk to czuję, że nie tylko dla dzieci jest, ale dla takich dzieci jak ja właśnie.

    OdpowiedzUsuń
  12. Uwielbiam Pani wierszyki:-) Zawsze poprawiają mi nastrój i przenoszą do innego, lepszego świata:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo się cieszę z tego i może - bez pani? Jakoś tak obco brzmi 😊

      Usuń
  13. Jakie piękne te tęczowe duszki i jakie przyjazne;) Czuwają pewnie przy każdym z nas małym czy dużym. Wierszyk utulający jak dobranocka;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Myślę, że ja tych duszków nawet bym nie zobaczyła - ostatnio nie mam problemów z zasypianiem;)
    pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja odkąd napisałam ten wiersz właśnie mam kłopoty z zaśnięciem i zastanawiam sie czy czasem Tęczowe duszki nie chcą mi czegoś powiedzieć skoro już je powołałam do życia 😊 Pozdrawiam

      Usuń
  15. Gdzie można kupić poduszkę z tęczowymi duszkami? :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chyba trzeba ją sobie samemu stworzyć :) Pozdrawiam serdecznie

      Usuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.