Czas nostalgii
tak jesień bym nazwała
kiedy już nawet
linia wysokiego napięcia
opustoszała
Do tej pory pełniła rolę ławeczki
na jaskółcze
ploteczki
Teraz do przesyłu energii
tylko służy
Tak się jesień nostalgią
dłuży
Pusto i cicho wrześniowe
jesieni powitanie
nostalgiczne zamyślanie
To już...
lato się skończyło
Kolejne w historii zapisane
zapamiętane...
Zakochałam się. Mimo że ja jestem ogromną fanką jesieni, to wiersz mnie zachwycił. Jeden z lepszych, jakie w życiu czytałam!!!!!! Zachwycający. Talent masz ogromny, czego ukryć się nie da. <3
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję Agnieszko za takie miłe słowa. Pozdrawiam serdecznie.
UsuńGabrysiu, jeszcze nie, jeszcze lato wróci, musi... Ale wiersz boski!
OdpowiedzUsuńMusi wrócić Iwonko, bo my jeszcze wyjeżdżamy w góry :)
UsuńW pogodzie może się kończy, ale jeszcze tyle imprez w Solankach i w innych miejscach plenerowych, że na nostalgię przyjdzie czas...a wtedy lekiem są spotkania autorskie :-)
OdpowiedzUsuńMasz rację Asiu, teraz dopiero imprez czas nastaje. U nas na przykład jutro festyn ławecki:) A tak nostalgicznie się zrobiło, bo za oknem zawsze budziły nas ptaki, a teraz cisza.
UsuńU nas o ciszy nie ma mowy, wróble, sroki i ...nocni spacerowicze :-)
UsuńJesień to moja ulubiona pora roku ☺
OdpowiedzUsuńMoja tez Natalio, wreszcie koniec szalonych upałów i niebezpiecznych burz. Oby tylko jesień złota była :)
UsuńWydaje mi się, że to naprawdę już jesień! Jejku, ale to zleciało...
OdpowiedzUsuńTrzeba brać wszystko, co nam natura daje. Także i tę naturalnie po sobie następujące pory roku.
A, że jest nieco nostalgicznie? To fakt.
Refleksje też są potrzebne.
Pozdrawiam cieplutko :)
Szybko czas mija i pory roku po sobie tak szybko następują. mam wrażenie, że im człowiek starszy tym to szybciej leci. Pozdrawiam :)
UsuńPrzepiękny wiersz Gabrysiu, przepiękny ! A wiesz,że dzisiaj w lesie co rusz zaplątywałam się w białe, delikatne włosy Lata, które zostawiło wśród drzew?
OdpowiedzUsuńPięknie napisane Agnieszko " włosy Lata"... Cudnie. Pozdrawiam
UsuńGabrysiu rzeczywiście jesień już widać,czuć. Ale szczerze -mnie to nie martwi. Byłam właśnie w ostatnich dniach w parku dukielskim aby zobaczyć jak tam wygląda schyłek lata.Pora jaka nadchodzi też będzie piękna ,a nawet pachnąca a przede wszystkim tak będziemy podziwiać te kolory....jakie tylko natura potrafi "namalować". Jesień jest dla mnie fajna ,bo wtedy przyszłam na świat...
OdpowiedzUsuńMy juror podejmujemy trzecią próbę wyjazdu :) Może nam się tym razem - prawda? Mam nadzieję, że jesień pokaże nam jeszcze swoje łagodniejsze oblicze. Pozdrawiamy
UsuńLato odchodzi, ale ja bardzo lubię jesienną porę;)
OdpowiedzUsuńWiersz piękny Gabrysiu:)
Też lubię tę porę Mario, tak przytulnie w domu kiedy pali się w kominku :)
Usuńalbo w kaflowym piecu. Mój ma nawet imię. Lili. A w letniej kuchni mamy taką wielką starą kuchnię z przypieckiem i mój mąż nazwał ją gruba Berta.Bo taka rozłożysta, hi, hi.
UsuńAż ciekawa jestem jak gruba Berta wyglada 🌞 Pozdrawiam z Wisły Agnieszko
UsuńTak, aura letnia już odeszła i jak zawsze czuję właśnie taką małą nostalgię. Ględzę, że mogłabym mieszkać w cieplejszym klimacie. Teraz trzeba się pocieszyć jesienią, a od listopada - zwalniamy. Zresztą u Ciebie na zimowe zwalnianie w tym roku się nie zapowiada :-)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję Gaju, że wszystko pójdzie zgodnie z planami i nie zapadnę w zimowy sen :) Ja cieszę się ochłodzeniem, bo im starsza jestem tym bardziej upały mnie męczą.
Usuńłapmy ciepła póki się da:):)
UsuńPozdrawiam
Właśnie łapiemy w słonecznej Wiśle , a zdawało się że będziemy mokli w deszczu a tu proszę, nie o nam sprzyja 🌞 Pozdrawiam
UsuńOjej....to ja wiersz o lecie proszę.
OdpowiedzUsuńBo kocham nade wszystko, gdy słońce raduje nam oczy!
Proszę bardzo :)
Usuńhttp://dojrzalosc-gabi.blogspot.com/2016/06/lato.html
Pozdrawiam serdecznie
Jak to już? Już po lecie?
OdpowiedzUsuńŻyjemy w zdecydowanie mało przychylnych okolicznościach przyrody;) Słońca już mi brak, a co będzie dalej?
ech, pozdrawiam słonecznie!
Szybko to lato minęło ... bardzo szybko. Dopiero cieszyliśmy się wiosną , taki to nasz los . Zostaje witamina D w kapsułkach 😊
UsuńTwój wiersz Gabrysiu to takie podsumowanie lata, które już za nami. Tym wierszem pięknie zamknęłaś klamrą to co było. Teraz trzeba się otworzyć na to, co przyjdzie.Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńMy jeszcze trochę przedłużyliśmy sobie lato w Wiśle :) Słonko nam sprzyja , mimo nieciekawych prognoz pogody
UsuńLubię patrzeć jak te ptaki siedzą na tej linii wysokiego napięcia, tak bez obaw z góry obserwują, co się dzieje. No tak, czuć już jesień.
OdpowiedzUsuńA ja się zawsze zastanawiam, jak to jest że ich prąd nie porazi :)
UsuńLubię nostalgię, jesień i babie lato ! Można się wyciszyć, wsłuchać w przyrodę i we własne myśli. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńJesień jest takim czasem uspokojenia po szaleństwach lata - prawda? Wszystko odpoczywa, ludzie i przyroda. W lesie zrobiło się cichutko i rzeczywiście można się wsłuchać w swoje myśli .
Usuń