Dzień Ojca

Czerwcowo 
 świątecznie
z tęsknotą  niezmienną 
Taką samą
jak wtedy gdy
zapukałeś TAM 
a ja zostałam

Przywołuję nasze wspólne chwile
Na Twoje świętowanie
na moje pamiętanie
na czas kiedy
znowu nie wiem - dlaczego
A Ty tak zawsze pięknie wszystko 
umiałeś wytłumaczyć

Radosne moje wspomnienia
zaplatam błękitną wstążeczką 
tęsknoty
Aniołem - posłańcem serdecznym
 Tato
ten bukiet Tobie

posyłam

16 komentarzy:

  1. Anioł-posłaniec serdeczny, podoba mi się, Gabrysiu. Czy liczyłaś ile tych aniołów u Ciebie? Chyba są już nawet kategorie, czekam na tomik anielski, nawet już wiem komu podaruję...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) i cóż robić Asiu? Anielski tomik być musi, a chwile oczekiwania są zawsze najpiękniejsze , to cieszmy się już oczekiwaniem na niego :)

      Usuń
  2. Chwil radosnych,nie zapomnianych
    Dla dziecka od taty
    W sercu schowanych...
    Wspominac z radoscia
    Minione lata,jak bylo pieknie
    Gdy byl nasz tata..
    Zawsze radosny,odwazny,meski..
    Juz nie poda nam teraz
    Bezpiecznej reki..
    Patrzy z wysoka,
    Droge wskazuje..
    Bysmy juz nigdy
    Nie mieli pod gore..
    Dzieki dzis Tobie wielkie skladamy..
    A zamiast kwiatka
    W swych sercach schowamy..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak zwykle pięknie- Helenka napisała ciąg dalszy

      Usuń
    2. Dziekuje b...na specjalne okazje bedziemy pisac do spoly;)
      Gabrysiu nie stety to Ty jestes pisarka...wszyscy czekamy na wiecej i wiecej..do dziela :) <3

      Usuń
  3. Odpowiedzi
    1. Anioły kojarzą mi się m. innymi mi się jako łącznicy między "światami"

      Usuń
  4. Dobry dzień jak każdy inny ,aby wspomnieć o Tacie....Moje wspomnienia nie krążą tylko wokół " pięknie,radośnie" bo nie byłoby to szczere.Całe szczęście ,że "żale i inne rzeczy" z wiekiem tracą "na wartości" a zaczynam być wdzięczna za Tych ,dzięki którym jestem tu i teraz.Takie zmiany....są to te budujące.A i dołączam się do Asi ,abyś Gabrysiu ...w następnym tomiku dogadała się z "aniołami"...uśmiech codziennych dni oraz dojrzałość-ta pogodna już za tobą więc pomyśl...i zacznij działać...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Asia uchyliła rąbka tajemnicy i niespodzianki ;) ale z tego wniosek, że czeka :) więc tak jak napisałam w odpowiedzi na Asi komentarz - czekajmy na Anielski tomik razem. Może będzie w formie "Roku z Aniołami" lub "Dwunastu miesięcy pod skrzydłami Aniołów..." propozycje formy i tytułu mile widziane.

      Usuń
    2. A o żalu i innych rzeczach Grażynko pięknie napisałaś i ja się też podpisuję pod zdaniem " zaczynam być wdzięczna za tych ,dzięki którym jestem tu i teraz."

      Usuń
  5. Przepiękny i bardzo wzruszający wiersz!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Natalio za Twoje wzruszenie i pozdrawiam serdecznie

      Usuń
  6. Pięknie i jak dla mnie refleksyjnie, bo mój Tato już dawno zapukał TAM.
    Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kiedy mój Tato „pukał” trzymałam go za rękę i do dziś mam wrażenie że jakbym TAM z nim była przez chwilę. To chyba była chwila naszej największej bliskości. Pozdrawiam serdecznie

      Usuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.