Szalona wiosna
To nie czas by myśleć
o przemijaniu
A jednak
wieści
ciagle napływają
Znów czyjeś dni
są policzone
Czyjaś świeca
powoli gaśnie
A dwanaście lat temu
mieliśmy lekcję
Wielkiego
Odchodzenia
Kiedyś przyjdzie
odrobić z niej
zadanie domowe
Nam wszystkim
Pewnie jak zwykle
zbyt wcześnie
W minionym tygodniu miałam dwie smutne informacje o odejściu znajomych, jak to się mówi "z mojej półki). Tak to już jest Gabrysiu, że z wiekiem coraz częściej dochodzą nas takie wieści, prawda?
OdpowiedzUsuńPo prostu wczoraj musiałam napisać ten wiersz, po prostu musiałam zapalić świecę i zmówić Wieczny odpoczynek. Pomyslałam, że przecież Papieżowi to pewnie niepotrzebne. Dziś rano dostałam wiadomość, że wczoraj zmarła Mama naszej bliskiej koleżanki...
UsuńRok 2005 zapamiętałam nie ze względu na odejście Jana Pawła, w tym samym roku w sierpniu zmarła moja mama...
OdpowiedzUsuńTak jak napisałam wyżej Asiu - wczoraj to dla mnie był wręcz przymus - do napisania tego wiersza.
UsuńPrzypadkiem zobaczyłam gdzieś w sieci zdjęcie zamykającej się Biblii na trumnie Papieża... i dało mi to znów do myślenia
W kwietniu odeszła moja mama, a kilka lat temu też w kwietniu moja siostra...
OdpowiedzUsuńGasną świece...dusze odchodzą z tego świata
Mam wrażenie, że z wiekiem tych dusz jest coraz więcej po tamtej stronie :(
UsuńTak tą "Lekcją" Gabrysiu otworzyłaś te nasze..szufladki. 2 kwietnia w 2010 roku zmarła moja mama. Jakoś tak "cieplej" mi się o tym myśli -bo mama odkąd dowiedziała się o swojej chorobie parkinsona -to pierwsza myśl Jej była ,że Nasz Papież też....Później jak czasami mówiła modliła się o śmierć w dniu 2 kwietnia.I jak tu mogę nie "wierzyć" -wierzę ,że sobie to wymodliła.....i ma "okazję" widywać także Naszego Świętego Papieża....tam w tym świecie po tutejszym pielgrzymowaniu.....
OdpowiedzUsuńNiesamowite jest to co piszesz Grażynko, zobacz co napisałam w odpowiedzi na komentarz Iwony, bo dla mnie to też jest niewyjaśnione. Widać Twoja Mama i Mama naszej koleżanki zasłużyły sobie...
UsuńPiękne...
OdpowiedzUsuńCudowny! Dokładnie ujęłaś moje wczorajsze zadumanie :*
OdpowiedzUsuńCieszę się Iwonko, widać mamy podobne tematy do zadumań :)
UsuńNiestety i do mnie docierają coraz częściej wieści o odejściu bliskich...
OdpowiedzUsuńWiersz refleksyjny :)
Jest to bardzo przykre...ale taka kolej życia - czy nam się to podoba, czy nie
Usuń