Wielki Czwartek



To dzieło mojej sąsiadki Bernadety Hibszer

Robi się coraz trudniej i ciężej
i następuje 
weryfikacja 
tak zwanych przyjaciół
Niektóre pocałunki
aż mdlą od przesłodzenia
a prowadzą…
tak jak ten pamiętny 
judaszowy…
Im trudniej
tym większa nadzieja 
że kiedyś  judaszowych 
pocałunków
unikniesz
A jednak 
nie prześwietlisz
nigdy intencji
drugiego człowieka
potem 
zostaje Golgota

cierpienia

8 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. Trudno nieraz takich w życiu uniknąć, ale każda nauczka czyni nas ostrożniejszymi a przynajmniej powinna - prawda ?

      Usuń
  2. Całe życie uczymy się tej weryfikacji, najważniejsze, by nie stracić jednak wiary w drugiego człowieka, bo wtedy życie stanie się nie do zniesienia...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na szczęście po Wielkim Czwartku jak i po wszystkich trudnych chwilach nastaje poranek Zmartwychstania i wiara w człowieka wraca na swoje miejsce, bo jakżeby mogłoby być inaczej 🌞

      Usuń
  3. Jotka ma rację, nie wolno nam tracić wiary w drugiego człowieka, bo co nam zostanie...
    Dużo ludzi jest dobrych, szczerych, otwartych, może weryfikacja nie wyjdzie tak źle.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie - przecież oprócz Judasza było wielu wspaniałych Apostołów 😀

      Usuń
  4. Rozczarowania się bardzo przykre. Jednym można ufać, innym nie. Trzeba po prostu być ostrożnym, bo nie wiadomo do końca, jakie naprawdę drugi człowiek ma zamiary wobec nas. Tylko on to wie, a niekoniecznie musi nas o wszystkim poinformować. Nie można też się zamykać na innych, bo jednak jesteśmy istotami społecznymi i inni ludzie są nam potrzebni. Czasem przez nich cierpimy, lecz czy oni nie cierpią też przez nas?

    OdpowiedzUsuń
  5. Najważniejsze to nie tracić wiary i nadziei, czego wszystkim i przede wszystkim Tobie Gabrysiu z całego serca życzę

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.