As - Irence i Jankowi



Nastała smutna pora pożegnania kolejnego przyjaciela z naszego Foksikowa


ASA( ” Foksikowo”)


As i Teodor

Wiele wielkich postaci w tym roku
odeszło na tamtą stronę tęczy
Kochanego Asa 
też już cierpienie nie męczy
Teraz już jego oczka i uszka będą 
sprawnie działały
 po niebieskich łąkach już biega 
jak oszalały
Zostawił wielką pustkę 
w sercach Irenki i Janka
którzy dla Asa wstawali 
każdego ranka
Taka przyjaźń na codzień się nie zdarza
taką przyjaźń 
tylko piesek z ludźmi stwarza
As był wyjątkowy i będzie niezapomniany
przez Irenkę i Janka nad życie kochany
Do widzenia przyjacielu
do widzenia Asie
spotkamy się - do Nieba - na trasie
Spotkamy się na łące pełniej aniołeczków
tych ludzkich i tych 
od naszych pieseczków
Nie smućcie się moi przyjaciele
tak by powiedział As
bo on posiadał najwyższą z klas
klasę wzorowego zachowania
Klasę miłości, wierności 
i ludzi ukochania
Gdy przyjaciel odchodzi 
- serce boli i płacze dusza
niechaj Wam łzy 
te słowa pociechy osuszą



4 komentarze:

  1. Bardzo Gabrysiu za twe wielkie serce i przyjacielskie oddanie dziękujemy
    Irena i Janek w imieniu Asika

    OdpowiedzUsuń
  2. Gabrysiu, gdybym straciła ukochanego psa i przeczytała taki wiersz, to ryczałabym jak bóbr dłuuuugo !
    Uściski dla Ireny i Janka :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo wzruszający wiersz, niestety ból po stracie czworonoznego przyjaciela jest ogromny...

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo mi przykro! :( Kiedy odchodzi zwierzę, to trochę jakby odchodził członek rodziny.

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.