Jest
w grudniu jeden taki wieczór
możecie
to sprawdzić sami
kiedy
Mikołaj po niebie sunie
saniami
z reniferami
I
jak przystało na dobrego Świętego
w saniach ma prezenty dla dziecka każdego
Czasem
też prezent dorosłemu się trafi
Lecz nie każdy dorosły
o niego poprosić potrafi
Prezent
każdy dostanie
-
kto
na niego zasłuży
i
nie ważne czy będzie on mały
czy też bardzo duży
trzeba
tylko wierzyć bardzo
że
w nocy Mikołaj stanie
przy
twym łóżku
nie
zadzwoni dzwoneczkiem
żeby
cię nie zbudzić
pewnie
nie zobaczy twojej
uśmiechniętej
buzi
po
cichutku wyjdzie kominem lub drzwiami
żeby
w drogę jechać dalszą z prezentami
żeby jednak Mikołaj cię w grudniu odwiedził
trzeba dbać o dobro które w tobie siedzi
trzeba
chodzić zawsze
z
uśmiechnięta minką
być
grzecznym chłopakiem
lub
grzeczną dziewczynką
Mam nadzieję że jestem grzeczną dziewczynką...
OdpowiedzUsuńWszyscy mamy taką nadzieję :) Mikołaj to wie :)
UsuńZ tym kominem to tajemnicza sprawa, bo ja w bloku mieszkam, ale co tam, Mikołaj ma swoje sposoby...
OdpowiedzUsuńDziś wieczór należy w naszych stronach buty elegancko wyczyścić i rano odkryć w nich jakieś drobnostki lub słodycze.
Ja już napisałam list z prośbą o zdrowie, bo jakoś końca choroby nie widać :-(
Ale zbyt grzeczna nie byłam, więc nie wiem, co Mikołaj na mój list...
Asiu - posłałam Ci w zastępstwie Mikołaja coś na zdrowie - mam nadzieję, że pomoże :) Jak nie byłaś grzeczna? Ja wiem, że byłaś :)
UsuńTak ,Asiu ja mam podobne przemyślenia -mieszkając w bloku.Ale dla chcącego....Mikołaja to tzw. pikuś...Może tylko mnie ominie bo jak tak popatrzę na to jaka byłam od poprzedniego Mikołaja....no nie wiem-lepiej aby nic mi nie przynosił.....niż np.rózgę.Gabrysiu ....może ten Mikołaj Twój mógły spojrzeć na mnie przez "różowe okulary"...co Ty na to?
OdpowiedzUsuńJakiś wywietrznik w bloku jest - to i wejście dla Mikołaja się znajdzie :) Ale Wy krytyczne jesteście dla siebie, ja tam wierzę że Mikołaj ma wielkie serce i jeszcze większą wyrozumiałość. Zresztą mój prezent juz stoi w kuchni od paru dni, bo sam by nawet Mikołaj go nie udźwignął - więc mogę dziś spać spokojnie, bo rózga to nie jest :) Buziaki Grażynko Mikołajkowe :) Ufaj w dobroć Mikołaja :)
UsuńGabrysiu, po takim wierszyku nie pozostaje nic, tylko czekać na Mikołaja 🎅 i choć maleńki drobiazg od niego 😉 Ale to też jest dobry dzień, by się zabawić w Mikołaja i komuś sprawić radość. Ho, ho, ho 😉 pozdrawiam mikołajkowo 🎅🎄
OdpowiedzUsuńMasz rację - zawsze jest dobry dzień na bycie Mikołajem :) pozdrawiam
UsuńJa w tym roku jestem Mikołajem ;) Mam nadzieję, że maluchów moje paczki nie zawiodą :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że wszystko się udało i maluchy szczęśliwe :)))
UsuńŚliczny wiersz:)) Oby każdy z Nas został obdarowany małym podarkiem:))
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Pozdrawiam
UsuńŚlicznie i uroczo, jak zwykle dla dzieciaczków:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Natalio - pozdrawiam serdecznie
UsuńUroczy tekst, taki naprawdę mikołajkowy. U nas zwyczajowo Mikołaj przynosi coś drobnego tylko dzieciom, więc ja nie czekałam... a może szkoda...
OdpowiedzUsuńSzkoda szkoda, ja poprosiłam i dostałam :) Pozdrawiam ciepło
Usuń