Usiądź obok
Aniele
Nic nie mów
tylko bądź
Czasami tęsknota
boli bezsilnością
Lecz to mija - szybciej
- niż łza stoczyć
się z policzka zdąży
Razem herbatkę wysączymy
powoli
A ja Ci opowiem to
czego inni słuchać
nie chcą
I niech tak zostanie
Ależ słodki obrazek, gdyby tak było w niebie, to ja chętnie, ale za dużo nagrzeszyłam...mam tylko nadzieję, że mój Anioł się nie zniechęcił i czasem wysłuchuje moich smuteczków przy herbacie...
OdpowiedzUsuńGabrysiu, bark słów żeby pochwalić te Twoje poetyckie refleksje:-)
Kiedyś słyszałam Asiu takie zdanie " kiedy dotrzemy do nieba , zdziwimy się potrójnie. Raz że zobaczymy tam tych, których nie spodziewaliśmy sie tam zobaczyć. Dwa, że nie zobaczymy tam tych których się spodziewaliśmy. Trzy , że sami się tam znaleźliśmy i tego się trzymajmy :)
UsuńZazdroszczę Ci przyjaźni z aniołami! Piękny wiersz.
OdpowiedzUsuńAnioły tylko czekają na nasz znak by się zaprzyjaźnić. Nie ma czego zazdrościć tylko zaparzyć herbatkę i czekać :))))
UsuńHerbatkę z Aniołem bardzo chętnie ( bo inne napitki to nie wiem,ale kto wie?)Mam nadzieję ,że jestem w dobrej komitywie z moim Aniołem....w każdym razie wierzę ,że kilka razy w moim życiu...przestrzegł mnie w zrobieniu wielkiego "głupstwa" -tak to nazwę.Czasami co prawda się z nim pokłócę ,ale jak Anioł to przecież nie może być taki pamiętliwy,prawda?Pozdrawiam Was dziewczyny....Gabrysiu i Asiu....
OdpowiedzUsuńMój ostatnio złapał mnie za ramiona i uchronił przed rozwaleniem nosa , kiedy przeliczyłam się z jednym schodem. Mógł być rozwalony nos a skończyło się na guzie na głowie :) a herbatkę wymyśliłam wczoraj . Jakas taka tęsknota mnie naszła żeby z kimś pogadać . Anioły się nie obrażają o nic a ludzie tak. Czasem nawet o to że jeszcze oddycham :) nie mówiąc już o innych szczęśliwych okolicznościach Grażynko .... Buziaki
UsuńMoje ukochane anioły, piękny wiersz:) A ten obrazek jest przeuroczy, idealny do dziecięcego pokoiku:)
OdpowiedzUsuńWiersz powstał tak trochę " do obrazka" :) Wiedziałam, ze Anioły Natalię przywołają :) Pozdrawiam
UsuńOby takich Aniołów, jak ten w wierszu, było jak najwięcej wokół nas. Cichych, cierpliwych, wyrozumiałych. I żebyśmy my też stawali się Aniołami dla innych. :)
OdpowiedzUsuńPięknie napisane Aniu. Nic dodać...Pozdrawiam ciepło
Usuń