Joasię - Jotke już znacie Pani od biblioteki
Wczoraj wysłałam Asi zdjęcie z naszej "kominkowej" majówki i od razu stworzyła do niego wiersz :)
Majówka od lasu
Się zbliża
Z nią sarenka
Zagląda do okien.
Bogdan żaru
Dogląda w kominku
Do Gabrysi
Wciąż mruga okiem.
Ciepło ognia
Pieści im stopy,
Pies Teodor
Merda radośnie
Doglądają kartofli
W popiele
A apetyt na miłość
Wciąż rośnie
Korzystając z okazji, pozdrawiam dzieci z Inowrocławia, wraz z Joasią. Oglądając te zdjęcia - już nie mogę doczekać się spotkania z Wami :)))
No proszę, jakie talenty ukryte :) Gratuluję :) Piękny wiersz! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Asia pisze piękne wiersze - może kiedyś da się na mówić do wydania tomiku ;)
UsuńBardzo ładny wiersz :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Stara Kobieta
Myślę, że autorka ucieszy się kiedy tu wpadnie, ja także pozdrawiam wcale nie starą Kobietę ...:)
UsuńJestem zaszczycona, że użyczasz swego bloga moim wersom:-)
OdpowiedzUsuńTaki kominek to serce domu, więc wart wiersza, z Wami w roli głównej oczywiście:-)
Dziękuję za gościnę:-)
My też na Ciebie czekamy Gabrysiu!
Uchwyciłaś Asiu wszystko tak - jak ma być. Nic dodać..:) Ale „apetyt na miłość” kupuję :) tak jak kiedyś „lekkość duszy” :) mogę? Buziaki majowe przesyłam
UsuńJa nie mogę ?! Taki wiersz na poczekaniu ?! A dzieciaki jakie uśmiechnięte ?! Widać , że jest wena i radość i pasja !!! Pozdrawiam :))
OdpowiedzUsuńWszystko jest - co najważniejsze :) Dzieci i sama Joasia mają w sobie tyle pozytywnej energii, że nawet wirtualnie można się podładować
Usuń