Po burzy


Spójrz 
na obłoczkach 
w kształcie samolotów 
wesoło bujają się 
anioły 
Słońce w ich anielskich włosach 
maluje tęcze 
Po burzy... 
Po strasznej burzy
Wierzysz, że ona taka straszna 
była?
Bo ja już zapomniałam 
Wpatrzona 
z zachwytem w anielskie harce 
na chmurach udających 

samoloty

18 komentarzy:

  1. A my dziś uciekliśmy przed burzą, doganiał nas deszcz jak ściana i po powrocie dowiadujemy się, że burza przeszła także przed nami, a już zapowiadają następne.
    Ciekawe skojarzenia z tymi samolotami, bo w Poznaniu latały aż miło, a właściwie głośno...może u Was też było słychać?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. chmury w kształcie samolotów , widzieliśmy podxzas podróży do Agnieszki . Obydwoje z Bogdanem to zauważyliśmy 😊 A wczoraj po burzy tak mi się skojarzyło , że czasem jest wiele huku a potem jakby nigdy nic wszystko się uspokaja i samoloty chmurowe lecą sobie dalej - jak w życiu . Pozdrawiam Poznań i jego piękne okolice ❤️

      Usuń
  2. Patrząc w niebo lub na zmieniający się krajobraz szybko można zapomnieć, że taka straszna burza była.
    U nas burzy nie było. Padał ulewny deszcz. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szybko wszystko się zmienia i czasem człowiek bardzo się boi burzy i huku, a po niej może być jeszcze piękniej i powietrze odświeżone - lepiej się oddycha 😊Pozdrawiam Ulu

      Usuń
  3. U nas wczoraj była burza,nawet przez parę chwil oświecała nas taka lampa z naftą bo oczywiście prądu zabrakło....Całe szczęście ,że nie byłam sama w domu bo burzy wyjątkowo się boję....Ale jak już było po...to powietrze zrobiło się bardziej orzeźwiające.....dzisiaj padało ,ale teraz pomiędzy kroplami pokazuje się słońce...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wieczór przy lampie naftowej - jak romantycznie 😊 Ja też się boje burzy Grażynko , na szczęście mieliśmy prąd . Pozdrawiamy ❤️

      Usuń
  4. Jaki piękny, prosty, ale głęboki wiersz, bardzo lubię taką formę ☺

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie lubię burzy Gabrysiu, ale z drugiej strony uważam, że jest piękna - nic dziwnego, że cię zafascynowała i że powstał ten wiersz:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Po burzy zawsze wychodzi słońce 🌞 I tego się Iwonko trzymajmy 😊

      Usuń
  6. Boję się burz...zarówno tych za oknem, jak i tych życiowych:(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Droga moja A 😊 Każda burza kiedyś w końcu musi się skończyć , taką trzeba zawsze mieć nadzieję. Pozdrawiam cieplutko

      Usuń
  7. życiowa przypowieść Gabi, każda burza w końcu przechodzi i znów słońce i spokój i tak w nieskończoność by człowiek dojrzewał, nabierał doświadczenia i szedł do przodu...

    OdpowiedzUsuń
  8. Po burzy zawsze wychodzi słońce. ;) Kiedyś bałam się burzy, a jednocześnie mnie fascynowała. Bardzo lubię patrzeć w niebo i często dosyć dostrzegam te białe smugi, które pozostawiają samoloty. Świetny widok, sprzyja marzeniom. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nad nami tęż krzyżują się trasy samolotów , szczególnie w letnie wieczory lubimy je obserwować 😊

      Usuń
  9. Po burzy zawsze wychodzi słońce;) I Anioły, żeby się pobawić - świetne:)
    Ja już zapomniałam te straszne burze, bo tu nie ma, a jeśli już to delikatne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kiedyś burza to była tylko burza , a teraz od razu jest pół kraju w gruzach. Przyroda jakaś agresywna się zrobiła - niestety. Pozdrawiam serdecznie

      Usuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.